Barack Obama z dwudniową wizytą w Ghanie
Prezydent USA rozpoczął w piątek (10.07) dwudniową wizytę w Ghanie. W sobotę wygłosi w parlamencie przemówienie skierowane do całej Afryki. Będzie mówił przede wszystkim o dobrym zarządzaniu i demokracji. Powinien także przedstawić swoją wizję polityki wobec kontynentu. Tydzień przed zapowiedzianą wizytą, w wywiadzie dla portalu allafrica.com, Obama mówił o korelacji pomiędzy zarządzaniem a dobrobytem. Podkreślił, że w Afryce zbyt długo akceptowano korupcję i złe zarządzanie, co spowodowało niechęć inwestorów i spowolniony rozwój tego kontynentu. Chwaląc „dobrze zarządzane, stabilne kraje, których przywódcy mają świadomość, że odpowiadają przed społeczeństwem”, Obama za wzór dla Afryki postawił Ghanę, w której z sukcesem przeprowadzono reformy gospodarcze, a rząd jest skuteczny i działa w oparciu o zasady demokracji. Właśnie dlatego ten kraj został wybrany jako cel wizyty, choć amerykański prezydent ma kenijskie korzenie.
Afrykańska prasa z entuzjazmem odnosi się do wizyty Obamy. Afrykańczycy mają nadzieję, że jej owocem będzie zwiększenie liczby amerykańskich inwestycji oraz pomocy dla kontynentu. Media podkreślają jednak, że wizyta nie rozwiąże licznych problemów tej części świata, a prezydent przyjeżdża przede wszystkim po to, by zadbać o interesy Stanów Zjednoczonych. Tymi zaś są przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii i walka z terroryzmem.
Ghana od niedawna jest producentem ropy naftowej. Stabilna sytuacja polityczna kraju daje nadzieję, że nie powtórzy się w niej scenariusz z innych państw afrykańskich, gdzie wskutek skorumpowanej administracji lub działań rebeliantów, ilość ropy trafiającej na światowy rynek zmalała.
Podczas sobotniego przemówienia w parlamencie Obama ma mówić przede wszystkim o roli dobrego zarządzania. Zdaniem analityków, powinien także przedstawić wizję swojej polityki wobec Afryki, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa dostaw żywności, walki z korupcją i chorobami.
Pierwszy czarny prezydent USA przez wielu witany jest jak afrykański bohater. W niektórych dzielnicach Akry, stolicy Ghany, zapanowała prawdziwa "obamomania". Mieszkańcy nie mówią o niczym innym, a uliczni sprzedawcy oferują gadżety z wizerunkiem amerykańskiego prezydenta. Tymczasem amerykański rząd stworzył stronę internetową, której użytkownicy będą powiadamiani SMSami o przebiegu wizyty. Mogą także wysyłać komentarze i SMSy do prezydenta. Oczekuje się, że w przyszłym tygodniu Obama zamieści w internecie odpowiedź na otrzymane wiadomości.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, af.reuters.com, allafrica.com