Burundi/ 300 tysięcy uchodźców powróciło do kraju
Biuro Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) poinformowało we wtorek, iż od 2002 roku około 300 tys. uchodźców z Burundi – od lat przebywających w obozach w Tanzanii – zostało z powodzeniem repatriowanych z powrotem do ojczyzny.
Ok. 300 tysięcy uchodźców wróciło do Burundi w ramach prowadzonej przez UNHCR akcji repatriacyjnej. Dziesiątki tysięcy innych zorganizowały sobie powrót na własną rękę, co zwiększa liczbę powrotów do ok. 389 tysięcy. Tylko w zeszłym roku liczba obozów dla uchodźców w Tanzanii zmniejszyła się więc z jedenastu do pięciu.
„To milowy krok w naszych wysiłkach na rzecz znalezienia długofalowego rozwiązania problemu uchodźstwa w Afryce” głosi opublikowane na stronach agencji oświadczenie.
UNHCR podało również, że dzięki wsparciu ze strony innych podmiotów zdołano zwiększyć pomoc dla powracających uchodźców, umożliwiającą im rozpoczęcie nowego życia w ojczyźnie (dostają oni m.in. pomoc pieniężną oraz 6-miesieczną rację żywnościową).
W Tanzanii wciąż jednak przebywa jeszcze 102 tysiące uchodźców z Burundi i 96 tysięcy uchodźców z Demokratycznej Republiki Kongo.
Tocząca się w latach 1993-2003 krwawa wojna domowa w Burundi uczyniła uchodźcami setki tysięcy ludzi, głównie członków plemienia Hutu. Chronili się oni w sąsiednich państwach, głównie w Tanzanii (tylko w tym jednym państwie znalazło się 500 tys. Burundyjczyków). Powolne wyciszanie konfliktu pozwoliło jednak UNHCR na rozpoczęcie w 2002 r. akcji repatriacyjnej.
Rozwiązania wymaga jeszcze kwestia ok. 218 tysięcy uchodźców (lub ich potomków) z Burundi, którzy opuścili ten kraj w trakcie ludobójstwa Hutu w 1972 r. Są oni od lat zgromadzeni w trzech strefach osiedleńczych.
Wysoki Komisarz NZ ds. Uchodźców, António Guterres, podczas swej marcowej wizyty w Tanzanii wezwał społeczność międzynarodową do wsparcia rządu tego kraju w walce z problemem uchodźstwa.
Na podstawie: news24.com, unhcr.org