Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Czad/ Prezydent wprowadza stan wyjątkowy


15 luty 2008
A A A

Prezydent Idrys Déby ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego na terenie całego kraju, aby przywrócić spokój i porządek po niedawnej ofensywie rebeliantów.

W trakcie przemówienia emitowanego w czwartek przez publiczne radio i telewizję, Déby ogłosił, że podpisał dekret zwiększający uprawnienia rządu na 15 dni począwszy od piątku 15 lutego, zgodnie z zapisami konstytucji Czadu. Prezydent podkreślił, że dekret ustanawia istotne mechanizmy pozwalające utrzymać porządek i bezpieczeństwo publiczne oraz zapewnić właściwe funkcjonowanie struktur państwowych. Déby wezwał także lokalne władze do zmobilizowania wszelkich dostępnych środków w celu przywrócenia spokoju po starciach i zamieszkach. Po 15 dniach Zgromadzenie Narodowe Czadu podejmie decyzję czy zezwolić na przedłużenie stanu wyjątkowego.

Image 

 

Wprowadzenie stanu wyjątkowego pozwali władzom Czadu na kontrolę przemieszczania się obywateli, wprowadzenie zakazu zgromadzeń w miejscach publicznych, kontrolowanie mediów oraz ustanowienie godziny policyjnej od północy do 6 rano.

 

Tymczasem w czwartek francuskie władze przyznały, że dostarczały broń i amunicję armii czadyjskiej po ataku rebeliantów na stolicę kraju, Ndżamenę na początku lutego. Rzecznik prasowy francuskiego ministra obrony, Laurent Teisseire, odmówił jednak sprecyzowania o jaki typ uzbrojenia chodziło i jaka ilość sprzętu została wysłana do Czadu. L. Teisseire podkreślił jednocześnie, że wojska francuskie nie były bezpośrednio zaangażowane w walki, a ich rola ograniczała się do wsparcia materialnego, logistycznego oraz ochrony lotniska w Ndżamenie.

 

Na podstawie: news24.com, news.bbc.co.uk