Erytrea-Dżibuti/ Nierozwiązany spór graniczny grozi wybuchem konfliktu
Władze Dżibuti oskarżyły Erytreę o naruszenie granicy i zbrojne wtargnięcie na terytorium kraju.
Prezydent Dżibuti Omar Guelleh poinformował, że może dojść do bezpośredniej konfrontacji oddziałów wojskowych obu państw, a obecna sytuacja grozi wybuchem konfliktu. W tym samym czasie Erytrea zaprzeczyła, jakoby jej żołnierze rozpoczęli budowanie umocnień po drugiej stronie granicy.
Liga Państw Arabskich oraz Unia Afrykańska wezwały skłócone kraje do powstrzymania się od jakichkolwiek działań, które mogłyby doprowadzić do eskalacji długotrwałego sporu granicznego. Władze Dżibuti zwróciły się do obu organizacji z prośbą o arbitraż.
Ponadto, minister spraw zagranicznych Dżibuti Mahmoud Ali Youssouf wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do podjęcia niezbędnych kroków w celu zapobieżenia wybuchowi nowego konfliktu. W przesłanym do Nowego Jorku liście, minister wskazał na wzrastającą od lutego obecność oddziałów Erytrei w regionie przygranicznym. Stwierdził również, że próby dyplomatycznego zażegnania sporu, przy wsparciu Ligi Państw Arabskich i Unii Afrykańskiej, jak dotąd nie przyniosły rezultatu.
Spór graniczny między Erytreą a Dżibuti nie jest nowy. W latach 90 już dwukrotnie dochodziło do starć między wojskami obu krajów. W kwietniu 1996 r. Dżibuti oficjalnie oskarżyło Asmarę o zajęcie górskiego obszaru Ras Doumeira. Z kolei w 1999 r. to Erytrea zarzuciła władzom Dżibuti wspieranie swojego głównego przeciwnika, Etiopię.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, news24.com