Etiopia oskarzona o torturowanie więźniów
Władze Etiopii zaprzeczyły w sobotę oskarżeniom o torturowanie więźniów podejrzanych o terroryzm.
W swoim najnowszym raporcie międzynarodowa organizacja broniąca praw człowieka Human Rights Watch oskarża Etiopię o maltretowanie co najmniej 90 więźniów różnej narodowości, przewiezionych z Kenii do Somalii, a następnie do Etiopii, po inwazji tego kraju na Somalię i upadku sprawującej władzę Unii Trybunałów Islamskich w styczniu 2007 r.
Według HRW wielu aresztowanych było przetrzymywanych w odosobnieniu, ze związanymi rękoma i stopami bez postawienia jakichkolwiek formalnych zarzutów. Etiopski minister spraw zagranicznych odrzucił te podejrzenia i poinformował, że wszyscy więźniowie zostali zatrzymani przy próbie przekroczenia granicy Kenii z Somalią a żaden z nich nie był przetrzymywany arbitralnie, gdyż istniały poważne podstawy do oskarżenia ich o zaangażowanie w działalność terrorystyczną. Minister dodał również, że w stolicy Somalii Mogadiszu brakowało odpowiednio zabezpieczonych więzień, stąd tez podjęto decyzję o przetransportowaniu zatrzymanych do Etiopii. Etiopski rząd nigdy nie ukrywał tożsamości oraz dalszych losów więźniów.
Jednakże HRW utrzymuje, że co najmniej 10 podejrzanych wciąż przebywa w etiopskich więzieniach a los 22 innych jest nieznany. Ponadto, w przesłuchaniach mieli uczestniczyć także amerykańscy agenci wywiadu.
Od 1991 r., kiedy to obalono komunistycznego prezydenta Siada Barre, Somalia nie posiada efektywnie działającego rządu centralnego. Somalia jest klasycznym państwem „upadłym”, w którym nie działają żadne państwowe instytucje, a miejscowe klany i ich „Panowie Wojny” podzielili pogrążony w anarchii kraj na swe strefy wpływów.
Latem 2006 r. stolica Mogadiszu i niemal cała południowa Somalia przeszły na pół roku pod kontrolę islamskich fundamentalistów z tzw. Unii Trybunałów Islamskich. Islamiści zaprowadzili na zajętych przez siebie terenach porządek i względną stabilizację, lecz ich polityka wzbudziła zaniepokojenie Zachodu i regionalnych potęg. W rezultacie w grudniu 2006 r. etiopska interwencja wojskowa rozgromiła „somalijskich talibów” i osadziła w Mogadiszu uznawany przez społeczność międzynarodową, lecz wcześniej zupełnie bezsilny Tymczasowy Rząd Federalny. W maju br. organizacja Amnesty International oskarżyła wojska etiopskie o dokonywanie licznych zbrodni wojennych na somalijskich cywilach.
Na podstawie: news24.com, news.bbc.co.uk