G8 zaostrza kurs wobec Roberta Mugabe
G8, grupa najbardziej uprzemysłowionych państw świata, postanowiła o zaostrzeniu sankcji wobec Zimbabwe oraz wezwała ONZ do wyznaczenia specjalnego wysłannika do tego kraju.
Pod wpływem USA i Wielkiej Brytanii, najzagorzalszych zwolenników twardego kursu wobec Roberta Mugabe, zgromadzeni w Japonii przedstawiciele państw i rządów zapowiedzieli podjęcie stosownych kroków wobec osób odpowiedzialnych za akty przemocy w Zimbabwe, łącznie z sankcjami finansowymi. W opublikowanym oświadczeniu członkowie G8 podkreślili, że druga tura wyborów prezydenckich została przeprowadzona z pogwałceniem standardów wolnego i uczciwego głosowania. Ponadto, G8 nie uzna żadnego rządu, który nie odzwierciedla woli mieszkańców Zimbabwe.
Brytyjski premier Gordon Brown stwierdził, że oświadczenie G8 ukazuje, że wspólnota międzynarodowa zjednoczyła się w proteście przeciwko łamaniu prawa przez prezydenta Roberta Mugabe.
Deklaracja państw G8 poprzedza zaplanowaną w bieżącym tygodniu dyskusję Rady Bezpieczeństwa NZ na temat powyborczej sytuacji w Zimbabwe. USA i Wielka Brytania domagają się przyjęcia rezolucji nakładającej sankcje na przedstawicieli zimbabweńskich władz. Jednakże propozycja ta może spotkać się z oporem Chin i Rosji, które dysponują prawem weta. Mimo że Rosja przystąpiła do wspólnego oświadczenia G8, to Moskwa wyraziła swoje zastrzeżenia wobec propozycji nałożenia sankcji.
Robert Muagbe zwyciężył 27.06 drugą turę wyborów prezydenckich w Zimbabwe, uzyskując 85 procentowe poparcie. Wynik nie mógł być inny, gdyż jego kontrkandydat, Morgan Tsvangirai wycofał się z wyścigu tydzień wcześniej na znak protestu przeciwko terroryzowaniu swych zwolenników przez prorządowe bojówki. W wyniku kampanii terroru rozpętanej po przegranej przez prezydenta pierwszej turze wyborów (29.03.) z rąk służb bezpieczeństwa i prorządowych bojówek zginęło już ok. 90 osób, a 200 tysięcy wypędzono ze swych domów.
Na podstawie: mg.co.za, news24.com