Gabońska opozycja chce zmiany terminu wyborów
Główni kandydaci opozycji postanowili wystąpić do sądu o przesunięcie daty wyborów prezydenckich, zaplanowanych na 30 sierpnia. Ich zdaniem rząd Gabonu nie przestrzega procedur. Wykryto też nieprawidłowości na listach wyborczych. Przesunięcia daty wyborów domaga się jedenastu spośród 23 kandydatów na prezydenta. Ich porte-parole, Jules Aristide Bourdes Ougouliguende, ogłosił w środę (12.08) po spotkaniu z przedstawicielami rządu, że opozycja nie zgodzi się na przeprowadzenie wyborów w ustalonym terminie. Zaznaczył, że ze względu na „rażące nieprawidłowości”, w obecnych warunkach wybory nie byłyby uczciwe i sprawiedliwe.
Tymczasem premier Paul Biyoghe Mba z rządzącej Gabońskiej Partii Demokratycznej (PDG) powiedział po spotkaniu, że data wyborów została ustalona przez odpowiednie organy państwowe i powinna zostać utrzymana. Potwierdził jednak, że na listach wyborczych wykryto około 120 tys. zdublowanych nazwisk, a informacja o samych wyborach nie została opublikowana zgodnie z procedurami. Jego zdaniem problemy wynikają z braku regulacji prawnych dotyczących wyborów przeprowadzanych w trybie wyjątkowym. Właśnie taka sytuacja ma miejsce w Gabonie, którego były prezydent zmarł w trakcie sprawowania urzędu.
O ile sąd nie postanowi inaczej, wybory odbędą się 30 sierpnia. Ich zwycięzca obejmie stanowisko, które przez ponad 41 lat sprawował nieprzerwanie zmarły w czerwcu Omar Bongo Ondimba. Kampania wyborcza ma się rozpocząć 15 sierpnia.
Na podstawie: news24.com, rfi.fr, lemonde.fr