Krwawe starcia na południu Sudanu
Co najmniej 177 ludzi zginęło w krwawych starciach na tle etnicznym, do których doszło w ostatnich dniach w autonomicznym Południowym Sudanie. Osią konfliktu jest spór o bydło toczący się między plemionami Murle i Lou Nuer.

Ten krwawy rajd jest odwetem za marcowe ataki Lou Nuer na wsie Murle, w których zginęło 453 ludzi. Ten z kolei był odwetem za wcześniejszą kradzież przez Murle blisko 20 tys. sztuk bydła należących do Lou Nuer.
Od zakończenia sudańskiej wojny domowej w 2005 r. autonomiczny Południowy Sudan trawią plemienne porachunki związane z kradzieżami bydła. Tak krwawy przebieg starć wynika z faktu, że wojna pozostawiła w rękach mieszkańców regionu znaczne ilości broni. Ponadto w trakcie 22-letniej wojny domowej niektóre plemiona Południowego Sudanu popierały rząd w Chartumie a inne chrześcijańsko-animistyczną partyzantkę SPLA, co wzmogło etniczną nienawiść.
Do szczególnie licznych starć na tym tle dochodzi w stanie Jonglei, gdzie francuski koncern Total rozpoczął ostatnio intensywne poszukiwania i eksploatację złóż ropy naftowej.
Na podstawie: mg.co.za, news24.com