Mali/ Zakaz handlu kością słoniową
Podczas spotkania w Nairobi liderzy polityczni Mali przekonali Kenijczyków do podpisania nowej umowy o zakazie handlu kością słoniowej.
Szczegóły umowy podane będą podczas przyszłomiesięcznego spotkania w Holandii. Podczas niego znowelizowana ma zostać Konwencja o Handlu Międzynarodowym Zagrożonymi Gatunkami. Pierwszą jej wersję uchwalono w 1989 roku i od tego momentu nie nowelizowano jej w większym stopniu.
Postanowienia o objęciu całkowitym zakazem handlu kością słoniową wymierzone są głównie w Botswanę, Namibię, RPA i Zimbabwe – głównych eksporterów kości. W krajach tych od połowy lat `70-tych działają gangi kłusowników uzbrojonych w broń automatyczną, kontrolujących eksport kości słoniowej do Azji. Po osłabnięciu handlu na początku lat `80-tych populacja słoni w tych krajach wzrosła – obecnie stanowi to argument wysuwany przez niektórych polityków, upatrujących w kontrolowanym przez państwo odnowieniu eksportu kości słoniowej szansę na rozwój gospodarczy regionu.
Lobbing na Zimbabwe, Namibię, RPA i Botswanę, wedle Mali i Kenii, powinna wywrzeć także Unia Afrykańska (AU) oraz Południowoafrykańska Konferencja Rozwoju i Współpracy (SADCC). Wysiłki tego typu odniosły już wcześniej skutek i zahamowały eksport kości słoniowej z Burundi.
Propozycję Mali poparł Francis Nhema, minister środowiska i turystyki Kenii, przewodniczący Komisji Zrównoważonego Rozwoju działającej przy ONZ. Złożył deklarację wsparcia polityki ekologicznej w imieniu Ghany, Czadu, Nigru, Demokratycznej Republiki Kongo, Togo i Sierra Leone.
Wedle Nhemy, głównym oponentem w sporze o legalność handlu kością słoniową jest Zimbabwe. „Kraj rządzony przez Roberta Mugabe stanowi niezwykle trudnego partnera do jakichkolwiek negocjacji”, stwierdził działacz ONZ. Trudno oczekiwać, iż argument ekologiczny stanie się priorytetowy w pertraktacjach politycznych z Zimbabwe – dla polityków AU ważniejsze wydają się cele demokratyzacji kraju oraz wspierania środowisk opozycyjnych wobec Mugabe.
Politycy Mali zwrócili się także do importerów kości – głównie do Japonii i innych krajów azjatyckich – z apelem o bojkot handlu.
Na podstawie: AllAfrica, BBC.