Mozambik/ Rząd uległ protestującym
Władze Mozambiku wycofały się z ogłoszonej niedawno podwyżki cen paliwa dla kierowców taksówek-minibusów.
Decyzja ta została podjęta po tygodniu zamieszek i starć pomiędzy policją a protestującymi, w wyniku których śmierć poniosły co najmniej 4 osoby, a ponad 100 zostało rannych.
Minister transportu, Antonio Mungwambe, zapowiedział, że cena paliwa dla właścicieli taksówek spadnie o 14 proc. Rząd wycofał się również z projektu podniesienia o 50 proc. taryf transportowych.
Cena paliwa została podniesiona w zeszłym tygodni ze względu na sytuację na rynkach światowych. W rezultacie zdrożała także żywność. Działania władz spowodowały falę protestów w całym kraju. W Maputo tłum demonstrantów niszczył samochody i sklepy. Na południu prowincji Gaza, w mieście Chokwe, protestujący zaatakowali lokalny bazar.
Przedsiębiorstwa transportowe twierdzą jednak, że podwyżki są konieczne w obliczu wzrostu cen ropy naftowej, a także wyższej niż spodziewana stopy inflacji.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za