Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Negocjacje w sprawie przyszłości Zimbabwe- bliżej porozumienia ?

Negocjacje w sprawie przyszłości Zimbabwe- bliżej porozumienia ?


11 sierpień 2008
A A A

Prezydent Zimbabwe Robert Mugabe poinformował, że rozpoczęta w niedzielę kolejna runda negocjacji między ZANU-PF a opozycją nie doprowadziła do zawarcia ostatecznego porozumienia, ale rozmowy będą kontynuowane.

W negocjacjach w południowoafrykańskiej Pretorii uczestniczyli prezydent Mugabe, przywódca opozycyjnego Ruchu na rzecz Demokratycznej Zmiany (MDC) Morgan Tsvangirai, Arthur Mutambara, lider frakcji mniejszościowej w MDC oraz prezydent RPA Thabo Mbeki, główny negocjator z ramienia Unii Afrykańskiej. Image 

Według wstępnych, nieoficjalnych informacji strony zgodziły się, by Robert Mugabe pozostał na stanowisku prezydenta a Morgan Tsvangirai objął funkcję premiera i stanął na czele gabinetu złożonego z przedstawicieli rządzącej partii ZANU-PF oraz opozycji.

Jednakże wciąż nierozwiązanych pozostaje wiele istotnych kwestii dotyczących podziału kompetencji pomiędzy obu politykami.  W czerwcu br. Thabo Mbeki zaproponował znaczne ograniczenie prezydenckich prerogatyw na rzecz przekazania większości uprawnień wykonawczych w ręce szefa rządu. Dotychczasowy przebieg rozmów pokazuje jednak, że Robert Mugabe próbuje zatrzymać jak najwięcej władzy dla siebie i swoich zwolenników, podczas gdy przedstawiciele MDC podkreślają, że w wyniku marcowych wyborów to Morgan Tsvangirai uzyskał mandat do rządzenia krajem. 

Ponadto, kontrowersje wzbudza skład przyszłego wspólnego gabinetu. Robert Mugabe chciałby, aby na 36 stanowisk ministerialnych reprezentanci ZANU-PF i MDC otrzymali po 15, a pozostałe 6 przypadło frakcji Arthura Mutambary. Tymczasem Morgan Tsvangirai postuluje za zmniejszeniem liczebności rządu oraz przyznaniem Mutamabrze najwyżej 2 stanowisk.

Niewiadomo również jak będzie wyglądało rozdzielanie resortów. MDC obawia się, że R. Mugabe będzie próbował zachować kontrolę nad policją oraz  służbami specjalnymi, które odegrały znaczącą rolę w trakcie powyborczej kampanii przemocy wymierzonej w zwolenników opozycji. Wciąż nieznana jest także długość kadencji ewentualnego przyszłego rządu. MDC optuje za okresem 2 lat, podczas których przygotowany zostanie projekt nowej konstytucji oraz rozpisane nowe wybory. ZANU-PF jest zwolennikiem pełnej 5-letniej kadencji, głównie ze względu na obawy przed niekorzystnym wynikiem kolejnych wyborów.

 

Robert Mugabe zwyciężył 27 czerwca drugą turę wyborów prezydenckich w Zimbabwe, uzyskując 85 procentowe poparcie. Wynik nie mógł być inny, gdyż jego kontrkandydat, Morgan Tsvangirai wycofał się z wyścigu tydzień wcześniej na znak protestu przeciwko terroryzowaniu swych zwolenników przez prorządowe bojówki.

 

Według opozycji, w wyniku kampanii terroru rozpętanej po przegranej przez prezydenta pierwszej turze wyborów (29.03.) z rąk służb bezpieczeństwa i prorządowych bojówek zginęło już ok. 122 osób, 5 tysięcy zaginęło, a 200 tysięcy wypędzono ze swych domów.

W zastraszającym tempie pogarszają się również warunki życia mieszkańców Zimbabwe. Czerwony Krzyż ostrzega przed kryzysem żywnościowym spowodowanym trudną sytuacją ekonomiczną pogrążonego w chaosie kraju, a także niewystarczającymi opadami deszczu. Ocenia się, że już 2 mln osób ma utrudniony dostęp do podstawowych produktów żywnościowych, a liczba ta może wzrosnąć nawet do 5 mln w przyszłym roku. 

Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za