Prezydent Senegalu oblał wyborczy test
Opozycja zwyciężyła niedzielne wybory lokalne w Senegalu, co stanowi poważny sygnał ostrzegawczy dla prezydenta Abdoulaye Wade i rządzącej partii.
Oficjalne wyniki nie zostały jeszcze ogłoszone, lecz rządząca koalicja Sopi 2009 przyznaje, że „opozycja znajduje się w bardzo komfortowej sytuacji”.
Opozycja, która od dwóch lat bojkotowała wszystkie wybory stanęła w wyborcze szranki, ogłaszając, że lokalne wybory będą stanowić swoiste referendum nad rządami Wade. Jeżeli społeczeństwo również tak je potraktowało, to może się okazać, że prezydent oblał wyborczy test.
Niedzielne głosowanie zainaugurowało również początek politycznej kariery Karima Wade – syna 82-letniej głowy państwa. Młody Wade ubiega się o miejsce w radzie miejskiej Dakaru, a później – o stanowisko burmistrza stolicy. Prawdopodobnie to on zostanie też w 2012 roku wystawiony przez rządzącą partię jako kandydat na prezydenta.
Od roku Senegal przechodzi jednak silny kryzys ekonomiczny, wywołany zwłaszcza drastycznym wzrostem cen żywności i zmniejszeniem (na skutek globalnej recesji) przepływów pieniężnych od licznej senegalskiej diaspory. Uciążliwe dla mieszkańców są też częste ostatnio przerwy w dostawach energii.
Na podstawie: news24.com, iol.co.za