Protesty wstrząsają stolicą Madagaskaru
Dziesiątki tysięcy przeciwników i zwolenników obalonego prezydenta Marca Ravalomanany demonstrowało w niedzielę w stolicy Madagaskaru, Antananarywie. Tymczasem wyspie coraz bardziej grozi międzynarodowa izolacja.
„Jesteśmy tu bo jesteśmy chrześcijanami i popieramy Ravalomananę” powiedział agencji AFP jeden z uczestników mszy. „Jesteśmy tu, bo cierpimy z powodu tego co dzieje się na Madagaskarze. Żyjemy w terrorze, strachu i cierpieniu” mówił kolejny. Msza miała jednak całkowicie pokojowy przebieg.
W tym samym czasie, w innej dzielnicy Antananarywy, zebrało się około 600 zwolenników Rajoeliny aby uczcić pamięć 28 zwolenników opozycji zabitych przez gwardię Ravalomanany podczas protestów w lutym tego roku.
Zwolennicy Ravalomanany wzywają do rozpoczęcia strajku powszechnego. „Kontynuujcie, umacniajcie nasz ruch aby cały świat się dowiedział, że nie ustąpimy póki rządy prawa nie zostaną przywrócone” zagrzewał ich przebywający na emigracji w RPA eks-prezydent.
16 marca wojsko wypowiedziało posłuszeństwo Ravalomananie i zaatakowało pałac prezydencki. Dzień później prezydent podpisał dekret oddający wszystkie uprawnienia w ręce grupy najwyższych rangą wojskowych, którzy zgodnie z zapowiedziami przekazali władzę przywódcy opozycji (byłemu burmistrzowi Antananarywy) Andry’emu Rajoelinie.
Ten zapowiedział, że obejmie urząd prezydenta, by przewodzić pracom rządu przejściowego i przygotować kraj do nowych wyborów, które mają zostać przeprowadzone w ciągu 2 lat. Rajoelina chce również zmienić obecną konstytucję, zgodnie z którą o najwyższe stanowisko w państwie może ubiegać się osoba, która ukończyła 40 rok życia. Sam Rajoelina ma bowiem dopiero 34 lata.
Przejecie władzy przez Rajoelinę potępiła społeczność międzynarodowa. Unia Afrykańska zawiesiła Madagaskar w prawach członkowskich, a USA i UE uznały wydarzenia na wyspie za zamach stanu. Prawdopodobnie w poniedziałek sankcje na Madagaskar nałoży Południowoafrykańska Wspólnota Rozwoju (SADC).
Na podstawie: news.bbc.co.uk, news24.com, iol.co.za
Zdjecia: thierry_ratsiz (pierwsze) oraz toiletgoose2002 (pozostałe)