Sierra Leone/ Tradycje kulturowe blokują odbudowę kraju
Szkodliwe tradycje, zwłaszcza dotyczące kwestii społecznej roli kobiet, opóźniają odbudowę zniszczonego wieloletnią wojną domową Sierra Leone, oświadczyła w piątek Ann Veneman, dyrektor wykonawczy Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz dzieci (UNICEF). Do tradycji tych Veneman zaliczyła przede wszystkim okaleczanie narządów płciowych dziewczynek, przemoc seksualną wobec kobiet, pracę małoletnich i ogólnie przyjęte patriarchalne spojrzenie na rolę kobiety w rodzinie i społeczeństwie.
Sierra Leone odbudowuje się z mozołem po niezwykle brutalnym i krwawym konflikcie z lat 1991 - 2002 r. Pochłonął on od 60 tys. do 250 tys. ofiar, a ponad 2 miliony zmusił do opuszczenia swoich domów. Wojna zakończyła się dopiero po interwencji międzynarodowych sił pokojowych. Ostatni żołnierze z misji pokojowej ONZ (UNAMSIL) opuścili Sierra Leone w grudniu 2005 roku. W kraju pozostali jednak pracownicy cywilni, którzy wspierają proces odbudowy, rozwoju i pojednania.
Dziś 70 procent mieszkańców tego zachodnioafrykańskiego kraju żyje za mniej niż dolara dziennie, a blisko 30 procent pozostaje analfabetami.
Zdaniem Veneman właśnie szkodliwe tradycje kulturowe stoją za znaczną częścią tych problemów. „Tak, nędza jest wielkim problemem, lecz młode kobiety mają podwójny problem ze względu na dyskryminację i brak szacunku jaki je dotyka” oświadczyła. Zdaniem przedstawicielki UNICEF ze względu na tradycyjne spojrzenie na rolę kobiety, większość z nich nie jest nawet wysyłana do szkoły. Młode matki nie wiedzą nic o higienie, narażając siebie i swe dzieci na infekcje i choroby. W rezultacie co czwarte dziecko nie dożywa 5 roku życia, a co ósma kobieta umiera w połogu.
Dyrektor wykonawczy UNICEF wskazała również na praktykę okaleczania narządów płciowych dziewczynek (jest to w Sierra Leone głęboko zakorzeniony obyczaj, który dotyka 90-94 proc. kobiet), która u wielu ofiar owocuje infekcjami, wykrwawieniem, a nawet zakażeniem AIDS. Jej zdaniem jest to jednak wina nie tylko kultury ale również miejscowych znachorek trudniących się rytualnym obrzezaniem i czerpiących z tej tradycji wymierne zyski.
Veneman potępiła również przemoc seksualną wobec kobiet, stanowiącą ponury spadek po wielu latach wojny domowej, podczas których dziesiątki tysięcy kobiet zgwałcono lub uczyniono seksualnymi niewolnicami. Jej zdaniem zdeprawowane konfliktem społeczeństwo akceptuje to zjawisko.
Dyrektor wykonawczy UNICEF przebywała w Sierra Leone od piątku do niedzieli (29.02.-02.03.). Była to pierwsza wizyta szefa Funduszu w tym kraju od czasu demokratycznych wyborów we wrześniu 2007 r. Mimo wszystkich krytycznych uwag, Veneman wyraziła też „zachwyt” postępem jaki zanotowano w tym zachodnioafrykańskim kraju od czasów wojny domowej.
Na podstawie: iol.co.za, unicef.org