Sudan/ Śmierć wiceprezydenta. Koniec pokoju?
Prezydent Sudanu Omar al.-Bashir potwierdził, iż jego zastępca John Garang zginął w katastrofie lotniczej, jaka miała miejsce 31 lipca. Wiceprezydent wracał do kraju prywatnym helikopterem przywódcy sąsiedniej Ugandy, Yoweri Museveni’ego, gdy samolot rozbił się o zbocza gór w wyniku złych warunków atmosferycznych.
Nagła śmierć Garanga grozi zerwaniem zawartego w styczniu porozumienia kończącego konflikt zbrojny muzułmańskiej Północy z walczącym o autonomię, chrześcijańskim Południem. Zaprzysiężony zaledwie trzy tygodnie temu, na drugie pod względem ważności stanowisko w państwie, przywódca powstańców z Południa kraju miał gwarantować utrzymanie pokoju po przeszło dwóch dekadach wojny domowej, która pochłonęła 2 miliony ofiar.
Już kilka godzin po ogłoszeniu śmierci Garanga doszło do rozruchow na ulicach stolicy Sudanu, Chartumu.