Zakończył się kokainowy proces w Sierra Leone
Zakończył się proces w sprawie próby przemytu prawie 700 kilogramów kokainy, udaremnionej w zeszłym roku przez władze Sierra Leone. W poniedziałek sąd we Freetown skazał piętnastu oskarżonych w tej sprawie (w tym sześciu Latynosów).
Wśród piętnastki skazanych jest siedmiu obywateli Sierra Leone, sześciu Latynosów (pochodzących z Kolumbii, Meksyku i Wenezueli), obywatel USA i obywatel Gwinei Bissau. Cudzoziemcy otrzymali wyroki 5 lat więzienia.
Trzech oskarżonych – pracowników lotnictwa cywilnego z paszportami Sierra Leone – uniewinniono.
Zachodnia Afryka staje się stopniowo głównym punktem przerzutu południowoafrykańskiej kokainy do Europy. Oblicza się, że na 146 ton białego proszku który rocznie trafia na europejskie rynki około 40 ton (27 proc.) jest przerzucanych właśnie afrykańskim szlakiem. Wartość przemycanej w ten sposób kokainy UNDOC (Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości) ocenia na 1,8 miliarda dolarów rocznie.
Kraje regionu uchodzą za jedne z najuboższych i najbardziej skorumpowanych na świecie. Nic więc dziwnego, że ich nieliczne, słabo opłacane oraz mizernie wyposażone służby graniczne i celne nie są w stanie powstrzymać doskonale wyposażonych przemytników, działających na rozległych, niedostępnych i słabo zaludnionych obszarach. Walkę z przemytnikami utrudnia również fakt, że wiele z tamtejszych państw (jak np. Sierra Leone) wciąż z mozołem odbudowuje się po wieloletnich konfliktach zbrojnych.
zobacz także: Afryka na celowniku karteli
Na podstawie: news24.com