Zamach na francuską ambasadę w Mauretanii
Trzy osoby zostały ranne w sobotnim (8.08) samobójczym zamachu w pobliżu ambasady Francji w Nawakszucie. Zdaniem policji zamachowiec powiązany był z północnoafrykańską Al-Kaidą. Rannych zostało dwóch strażników ambasady i jedna Mauretanka. Do zamachu doszło trzy dni po zaprzysiężeniu na prezydenta Mauretanii Mohammeda Ould Abdelaziza, który po ogłoszeniu wyników wyborów zapowiadał, że priorytetem będzie dla niego walka z terroryzmem. Dzięki tej obietnicy zyskał poparcie Francji, dawnej potęgi kolonialnej i jednego z najważniejszych partnerów gospodarczych Mauretanii. Francuski sekretarz stanu ds. współpracy, Alain Joyandet, zapowiedział, że Francja będzie wspierała kraj w walce z terroryzmem.
Żadna z organizacji terrorystycznych nie przyznała się do ataku, jednak policja zidentyfikowała zamachowca jako dwudziestokilkuletniego Mauretańczyka, członka Al-Kaidy.

Na podstawie: news.bbc.co.uk, rfi.fr, lemonde.fr