Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Zimbabwe/ Grace Mugabe nie wierzy, że jej mąż dobrowolnie odda władzę


31 maj 2008
A A A

Żona prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe zapowiedziała, że jej mąż nigdy nie odda władzy, nawet jeśli przegra zaplanowaną na 27 czerwca drugą turę wyborów prezydenckich.

Grace Mugabe twierdzi, że nawet jeśli większość głosów zostanie oddanych na przywódcę Ruchu na rzecz Demokratycznej Zmiany (MDC) Morgana Tsvangirai, to lider opozycji nie będzie miał szans na objęcie rządów, a nowym prezydentem zostanie ktoś z partii ZANU-PF.  Image

 

Grace Mugabe towarzyszyła mężowi w podróży po rolniczych terenach na północny-wschód od Harare, gdzie w wyniku powyborczych starć zniszczeniu uległy setki domów. Prezydent i jego współpracownicy oskarżają opozycję  o ataki na zwolenników ZANU-PF, jednak według najnowszego raportu ONZ, to właśnie partia rządząca ponosi główną odpowiedzialność za falę przemocy.

 

Prezydenckie, parlamentarne i municypalne wybory w Zimbabwe odbyły się 29 marca. Obserwatorzy uważają, że rządzący od 28 lat prezydent Robert Mugabe po raz pierwszy stoi przed realną groźbą klęski wyborczej, gdyż społeczeństwo jest już zmęczone permanentnym kryzysem gospodarczym. Wybory parlamentarne przyniosły niewielkie zwycięstwo opozycji (która pierwszy raz w historii Zimbabwe zdobyła przewagę w parlamencie) ale publikacja wyników wyborów prezydenckich była kilkakrotnie odwlekana. Gdy 14 kwietnia br. Sąd Najwyższy odroczył ogłoszenie wyników do czasu zbadania zgłoszonych przypadków naruszeń prawa wyborczego, spowodowało to nową falę protestów i starć w całym kraju.

 

Oficjalne ogłoszenie rezultatów wyborów nastąpiło na początku maja. Według zimbabweńskiej Komisji Wyborczej Morgan Tsvangirai zdobył większą, niż urzędujący prezydent Robert Mugabe, liczbę głosów wynoszącą 47.9 do 43.2 proc. Pierwotnie kolejna runda rywalizacji o prezydencki fotel miała mieć miejsce 23 maja, 21 dni po publikacji wyników. Jednakże rząd przyjął w trybie pilnym akt prawny pozwalający na zorganizowanie drugiej tury wyborów w ciągu 90 dni od ogłoszenia rezultatów.

 

 

Na podstawie: mg.co.za, news.bbc.co.uk