Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna Miedź najdroższa od ponad dwóch miesięcy

Miedź najdroższa od ponad dwóch miesięcy


09 luty 2009
A A A

 Sample Image

W ostatnim czasie, tym co najbardziej pomaga cenom metali odbić się od dna są spekulacja odnośnie wpływu programów pomocowych na popyt na ten metal. Głosowania w Senacie dziś i jutro oznaczają, że na rynku znów pojawiło się większe zainteresowanie miedzią. Co więcej, na rynku krąży informacja, iż Chiny rozpoczęły skup miedzi zapowiadany jeszcze na początku stycznia.

Takie czynniki często powodują tylko krótkookresowe odbicia, ale to wystarczyło aby już w piątek cena tony miedzi osiągnęła poziom 3550 USD, niewiele mniej niż 3570 USD notowane na początku stycznia. Ten poziom został dość pewnie pokonany dziś a Azji – notowania wzrosły w okolice 3650 USD, co oznacza poziom najwyższy od początku grudnia i szansę na wzrost cen do 3850 USD. Gdyby dobry sentyment utrzymał się na dłużej i poziom ten został pokonany, ceny mogą wzrosnąć nawet do 4250 USD za tonę. Przypomnijmy, iż jesienią minionego roku ceny miedzi spadały bardzo szybko i stąd pokonanie oporów trwającej od grudnia konsolidacji daje szansę na spore odreagowanie. Czynnikiem decydującym będą jednak nastroje na rynkach akcji oraz poziom zapasów. Te ostatnie muszą przestać rosnąć.