Obama wzywa Chiny do uwolnienia noblisty
Barack Obama pogratulował chińskiemu dysydentowi Liu Xiaobo Pokojowej Nagrody Nobla. Prezydent USA zaapelował także do chińskich władz o jego uwolnienie tak szybko, jak to tylko jest możliwe. Liu Xiaobo został przed rokiem skazany na 11 lat więzienia za prowadzenie „działalności wywrotowej”. Norweski Komitet Noblowski uhonorował Liu Xiaobo za "długą i pokojową walkę o podstawowe prawa człowieka w Chinach".
Barack Obama, który jest ubiegłoroczonym laureatem Pokojowej Nagrody Nobla nazwał Liu Xiaobo „wymownym i odważnym rzecznikiem szerzenia uniwersalnych wartości, metodami pokojowymi i bez przemocy”
Zwracając się do władz w Pekinie prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił, że Chiny w ostatnich trzech dekadach dokonały olbrzymiego skoku gospodarczego i znacznie poprawiły warunki życia swoich obywateli. Barack Obama zwrócił jednak uwagę, że w kwestii demokratyzacji życia wiele zostało jeszcze w Chinach do zrobienia mimo postępu w dziedzinie ekonomii.
Liu Xiaobo to intelektualista, pisarz i literaturoznawca. W 1989 roku brał udział w protestach na pekińskim placu Tiananmen. Dwa lata temu on i 300 innych chińskich intelektualistów podpisało Kartę 08, domagając się wprowadzenia demokracji i zniesienia systemu jednopartyjnego w Chinach. Aresztowany pod zarzutem uprawiania działalności wywrotowej 25 grudnia zeszłego roku został skazany i odbywa karę 11 lat więzienia.