USA chcą usunięcia Libii z Rady Praw Człowieka ONZ
- IAR
Stany Zjednoczone domagają się usunięcia Libii z Rady Praw Człowieka ONZ w odpowiedzi na łamanie praw człowieka podczas powstania przeciw dyktaturze Muammara Kadafiego.
Według świadków, libijskie władze użyły samolotów, czołgów i najemników, by tłumić protesty przeciwko rządzącemu ponad 40 lat Libią pułkownikowi Kadafiemu. Według niepotwierdzonych doniesień, mogły zginąć nawet tysiące ludzi.Działania libijskich władz potępił premier Izraela Benjamin Netanjahu. "To straszna rzecz, jeżeli reżim strzela do obywateli. Każdy demokratyczny kraj na świecie powinien to potępić" - oświadczył podczas konferencji po wspólnym posiedzeniu rządów Polski i Izraela.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski mówi, że swoimi ostatnimi decyzjami Kadafi sam wyjął się poza nawias społeczeństwa i międzypaństwowych relacji. "To, co dzieje się w Libii jest niedopuszczalne" - oświadczył minister Sikorski. Dodał, że zarówno polska opinia publiczna, jak i polskie państwo tego nie akceptuje.
Krwawą rozprawę reżimu Kadafiego z protestującymi przeciwko jego rządom potępił prezydent Stanów Zjednoczonych. Barack Obama ogłosił też, że USA rozważają przywrócenie sankcji wobec Libii.