Włochy rezygnują z budowy elektrowni atomowej
Po ogłoszeniu rocznego moratorium zdecydowano się na definitywne odstąpienie od jego realizacji. Inicjatywa rządu zaskoczyła wszystkich, ponieważ zawarto ją w poprawce do dyskutowanej właśnie przez parlament ustawy zwanej omnibus, która dotyczy całego szeregu odmiennych zagadnień.
Poprawka brzmi: w celu pozyskania dalszych informacji naukowych, nie przystępuje się do zdefiniowania i realizacji programu lokalizacji i budowy siłowni jądrowych. Ekolodzy i przeciwnicy energii atomowej nie kryją satysfakcji z takiego obrotu rzeczy, zwracają jednocześnie uwagę, że w ten sposób rząd uniknął referendum w sprawie tych elektrowni, które obyć się miało w połowie czerwca.Jedna z partii opozycji twierdzi nawet, że jest autorem tekstu przejętego przez rząd. Jego program przewidywał rozpoczęcie w 2013 roku budowy czterech elektrowni, które osiągnąwszy pełną moc siedem lat później, zaspokajałyby 25 procent zapotrzebowania Włoch na energię elektryczną. Po katastrofie w elektrowni Fukushima w Japonii rząd ogłosił roczne moratorium na realizację tych planów.