Wzrostowy początek tygodnia
- Michał Fronc, DM TMS Brokers S.A.
Piątkowa sesja na giełdach w USA w dużej mierze zdeterminowana została przez publikację danych z amerykańskiego rynku pracy, które pomimo pewnej dwuznaczności zostały raczej pozytywnie odebrane przez rynek. Indeks Dow Jones wzrósł o 1,03%, S&P 500 o 1,31%, a technologiczny Nasdaq zyskał 1,79%. Jednak w przeciągu całego tygodnia indeksy te odnotowały spadek o odpowiednio: -1,08%, -1,22% oraz -0,49%. Z opublikowanych w piątek danych wynika, że w sierpniu stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 9,7%, natomiast zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło o 216 tys., co jest wynikiem lepszym od oczekiwań.
Zrewidowano jednak poprzedni odczyt z -247 tys. do -276 tys. W pierwszej chwili rynek na zaprezentowane dane zareagował umocnieniem amerykańskiej waluty, jednak w dalszej części wraz z otwarciem giełd na Wall Street kurs EUR/USD zaczął wzrastać czemu towarzyszyły zwyżki na parkietach w USA. W piątek na wartości zyskiwały m.in. akcje spółek technologicznych po wypowiedzi CEO Intel’a, który stwierdził, że podstarzałe komputery osobiste oraz pojawienie się Windows 7 na rynku zwiększą wydatki przedsiębiorstw na PC-ety w przyszłym roku. Obroty na piątkowej sesji były niskie i wyniosły około 1 mld USD. Dziś rynki w USA nie pracują ze względu na obchody Święta Pracy.
Na dzisiejszej sesji w Azji dominowały wzrosty. Giełda w Szanghaju zakończyła notowania z zyskiem na poziomie 0,68%, po tym jak chiński nadzór złagodził obowiązujące zasady inwestycyjne oraz w dalszym ciągu zachęca do przeprowadzania ofert publicznych. Tokijski indeks Nikkei wzrósł o 1,31%, a wśród spółek zyskujących na wartości znalazły się spółki-eksporterzy, których walory zwyżkowały w ślad za osłabiającym się jenem.
Podczas piątkowej sesji w Europie przeważały wzrosty, a najsilniej na wartości zyskiwały walory banków oraz spółki wydobywcze w ślad za rosnącą ceną cynku. Dzisiejszą sesję giełdy na Starym Kontynencie rozpoczęły od solidnych wzrostów, a nastroje zostały wsparte m.in. przez zobowiązanie się państw G-20 podczas weekendowego szczytu do utrzymania pakietów stymulujących do czasu pojawienia się w gospodarce trwałych oznak wzrostu. Dzisiejszą sesję WIG 20 rozpoczął na blisko 2,5-procentowym plusie, co może lekko dziwić w kontekście zaprezentowanej na koniec ubiegłego tygodnia informacji, dotyczącej zwiększonego deficytu budżetowego na 2010 rok.