Wzrosty na Wall Street pomimo rozczarowującego raportu Fed
- Michał Fronc, DM TMS Brokers S.A.
Wczorajszą sesję na Wall Street główne indeksy rozpoczęły od wzrostów, jednak po publikacji raportu Fed, zwanego Beżową Księgą na giełdach zagościły krótkotrwałe spadki, co ostatecznie nie przeszkodziło w zakończeniu dnia na plusie. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,53%, S&P 500 0,78%, a technologiczny Nasdaq zyskał 1,11%. Według raportu Fed amerykańska gospodarka w dalszym ciągu pozostanie osłabiona głównie z powodu wysokiego bezrobocia. Opinia ta stoi w sprzeczności z dość powszechnym ostatnio poglądem, że gospodarka USA ma recesje za sobą i wchodzi na ścieżkę wzrostu. Wśród spółek najsilniej zyskujących na wartości znalazły się walory Starbucks (4,64%) oraz eBay (3,89%). Wzrost odnotowała także spółka Generla Electric (2,55%), po tym jak Goldman Sachs podniósł swoją rekomendacje dla walorów tej spółki. Z kolei najsilniej na wartości z indeksu Dow Jones straciły walory McDonald’s (-2,01%).
Dzisiejszą sesję większość giełd azjatyckich zakończyła na plusie. Tokijski indeks Nikkei 225 wzrósł o 1,95%, wspierany przez napływ kapitału zagranicznego wraz z rosnącym apetytem na ryzyko. Koreański indeks KOSPI wzrósł natomiast o 2,3%, ciągnięty w górę przez akcje banków oraz stoczni. Z kolei decyzja banku centralnego Korei o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie okazała się zgodna z oczekiwaniami i nie wywarła istotnego wpływu na notowania giełdowe.
Po słabym początku wczorajszej sesji w Europie, giełdy Starego Kontynentu zakończyły jednak dzień w większości na plusie. Najsilniej na wartości zyskiwały akcje banków, wśród nich liderem wzrostów były walory Commerzbanku (+11,6%). Sentyment inwestycyjny został także poprawiony przez informacje o rosnącej aktywności z zakresu fuzji i przejęć. Dzisiejszą sesję główne indeksy w Europie rozpoczęły od wzrostów. W okolicach godziny 11.00 niemiecki indeks DAX zyskiwał na wartości 0,54%, a brytyjski FTSE 250 zwyżkował o 0,62%.