Brazylia chce większej ochrony prywatności
W czwartek (7.11) Brazylia wspólnie z Niemcami zaprezentowała podczas 68 sesji ZO ONZ projekt rezolucji, która wzywa do zakazu nadmiernej inwigilacji danych i materiałów uzyskiwanych za pomocą Internetu oraz innych środków komunikacji.
Złożony projekt rezolucji przede wszystkim zwraca uwagę na „poważne naruszenia praw człowieka, które mogą być wynikiem prowadzenia nadzoru nad komunikacją”. Projekt zakłada również utworzenie niezależnego mechanizmu, którego zadaniem byłoby utrzymanie przejrzystości i regulacji na temat zbierania danych osobowych. Niemcy i Brazylia przedstawiły projekt w ramach prac Trzeciego Komitetu ZO ONZ, który zajmuje się przede wszystkim problematyką praw człowieka.
Głosowanie nad projektem odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Przedstawiciele Niemiec i Brazylii podkreślają, że w obliczu najnowszych doniesień o szpiegostwie, społeczność międzynarodowa jest wyjątkowo zaniepokojona problemem gromadzenia danych i naruszania prywatności. Treść rezolucji może ulec zmianie w trakcie debaty w Komitecie. Już w tym momencie, rezolucja uzyskała natomiast poparcie 10 krajów, w tym Korei Północnej. Delegacja USA jak na razie wydała tylko krótki komentarz, w którym zapewnia, że oceni projekt pod względem merytorycznym.
Nieoficjalnie mówi się, że głównym powodem brazylijsko-niemienckiej inicjatywy były informacje ujawnione przez Edwarda Snowdena, dotyczące podsłuchiwania szefów państw. Ich ofiarą miała paść również Angela Merkel. USA jak dotąd nie skomentowały jednoznacznie tego zarzutu, zapewniając jedynie, że telefon niemieckiej kanclerz nie jest już podsłuchiwany, a sytuacja taka nie będzie mieć miejsca w przyszłości.
Źródła: Reuters, The Guardian, The Washington Post