Brazylia: Zielone światło dla Wenezueli w Mercosul
Komisja spraw zagranicznych brazylijskiego Senatu pozwoliła wczoraj (29.10) na przyjęcie Wenezueli do organizacji Mercosul. Ostateczny głos należy teraz do Paragwaju. Po siedmiu miesiącach debat i dyskusji, Senat zaaprobował wstąpienie kraju Hugo Chaveza do bloku handlowego. Głosowanie zbiegło się z kolejną w tym roku wizytą przezydenta Lula da Silvy w Caracas. Oba kraje są silnie zintegrowane ekonomicznie, szczególnie w rejonie Amazonii, i nie konkurują praktycznie w żadnej istotnej dziedzinie handlu. Nawet w przypadku ropy naftowej istnieją umowy między koncernami Petrobras i PDVSA.
Do momentu głosowania w Senacie nie było jednak pewności, czy nie wygrają przeciwnicy wstąpienia Wenezueli do Mercosur. Senator Tasso Jereissati, który przewodniczył tej grupie, podkreślał „serię działań prezydenta Cháveza, które ranią demokrację”. Krytykowano takie kwestie, jak odebranie koncesji opozycyjnej telewizji RCTV czy wszczęcie śledztwa przeciw kanałowi informacyjnemu Globovisión, a także nacjonalizacje dokonywane przez rząd czy ingerencję w prawa człowieka. Antonio Ledezma (opozycyjny wobec Cháveza burmistrz Caracas) sugerował senatorom, by przed głosowaniem odwiedzili jego kraj i przekonali się sami o łamaniu praw przez wenezuelski rząd.
Zwolennicy gabinetu Luli da Silvy argumentowali, że wstąpienie Wenezueli do Mercosur jest jedynie kwestią ekonomiczną i przestrzegali przed próbą ingerencji w wewnętrzne sprawy tego kraju. Senatorowie prorządowi stwierdzili także, że po akcesji będzie można wywierać większą presję na kraj Cháveza. „Nie zwiększymy demokracji poprzez izolację kraju” – stwierdził senator Romero Jucá. „Jeśli istnieją problemy - a wiem, ze istnieją – rozwiązaniem jest integracja, otwarcie, współpraca międzynarodowa”.
Protokół akcesji został wynegocjowany i parafowany przez przywódców państw w lipcu 2006 roku. Wstąpienie Wenezueli do Mercosul zaakceptowały już Argentyna i Urugwaj. Brakuje jeszcze decyzji Paragwaju, który przełożył ratyfikację na 2010 rok, po ostatecznej decyzji Brazylii.
Na podstawie: El País, O Estado de São Paulo, Clarín