USA wzmacniają swoje siły w Iraku
Pentagon poinformował w poniedziałek (30.06), iż kolejnych 300 amerykańskich żołnierzy otrzymało rozkaz wyruszenia do Iraku. Stany Zjednoczone zdecydowały się na taki krok z uwagi na zagrożenie, jakie stwarzają miejscowi islamiści, wzmacniający swoje siły wokół Bagdadu.
Wraz z przybyciem nowych żołnierzy, z których pierwsi znaleźli się na miejscu już w niedzielę (29.06), amerykański personel wojskowy w Iraku ulegnie zwiększeniu do ponad 700 osób, podczas gdy jeszcze dwa tygodnie temu nie przekraczał 100. Wojskowi będą mieli za zadanie ochraniać m.in. ambasadę swojego kraju w Bagdadzie oraz miejscowe lotnisko.
Na ich wyposażeniu znajdą się drony oraz śmigłowce. Siły Zbrojne USA nie będą jak na razie angażować się w zwalczanie islamistów. Taką możliwość wykluczył sam Barack Obama. Amerykańscy wojskowi pozostaną jednak w Iraku w zwiększonej liczbie dopóty, dopóki nie podniesie się tam poziom bezpieczeństwa.
Na podstawie: cnn.com, theguardian.com, theblaze.com