Australia: Bezgotówkowe karty nadzieją dla Aborygenów
Ceduna, miejscowość oddalona o 800 km od Adelajdy, stała się pierwszą osadą, która wprowadziła karty zarządzające dochodami ludności. Będą one kontrolować wydatki na hazard i alkohol, tym samym pomagając zwalczać nałogi wśród rdzennej ludności Australii.
W poniedziałek (03.08) władze Ceduny podpisały umowę z rządem federalnym. Zakłada ona, że 953 osoby w wieku pracującym, które otrzymują zasiłki z Centrelink, będą poddane kontroli wydatków. Dwie trzecie z nich to Aborygeni. Według umowy, 80 proc. rządowej pomocy będzie zamrożone na karcie do wydania na podstawowe potrzeby, takie jak jedzenie czy opłatę rachunków. Tylko ok. 150 dolarów australijskich tygodniowo będzie dostępne do dyspozycji posiadacza karty. Nie pozwala ona jednak na zakup alkoholu czy płatności w kasynach.
Umowa ta cieszy się dużym poparciem wśród władz związków Aborygenów. Twierdzą one, że pomoże ona uratować życia oraz odrodzić rdzenną kulturę tego kraju. Ceduna od dawna jest na celowniku rządowych działań związanych z walką z problemami społecznymi, lecz póki co nie przynosiły one widocznych sukcesów. Wielu z czterech tysięcy mieszkańców miasteczka jest nałogowymi alkoholikami. Istnieją również obawy, co do funkcjonowania takiego systemu, ponieważ są sytuacje, gdy gotówka ciągle jest niezbędna. Władze spodziewają się protestów lokalnej ludności w tej sprawie.
Źródło: The Australian, The Examiner