Australijska policja zawyżyła liczbę samobójstw dzieci na tle seksualnym
Policja stanu Victoria sfałszowała statystyki dotyczące liczby dzieci, które popełniły samobójstwo po tym, gdy były molestowane przez katolickich księży. Spowodowało to znaczne pogorszenie relacji państwa z Kościołem w tym kraju.
W 2012 r. detektyw Kevin Carson sporządził listę czterdziestu trzech ofiar molestowania przez księży, które popełniły samobójstwo z tego powodu. Wyniki jego śledztwa zostały podane do wiadomości publicznej przez policję. Wówczas wywołało to ogromne ataki i słowa potępienia skierowane wobec Kościoła. Na rozkaz rządu stanu Victoria powstała komisja śledcza zajmująca się tą sprawą. Dopiero po trzech latach policyjne dochodzenie wykazało, że tylko jedna osoba z owej listy rzeczywiście popełniła samobójstwo z powodu molestowania przez katolickiego księdza. Czterdziestu procent osób nie udało się w ogóle zidentyfikować z powodu braku daty urodzenia, pełnych imion i nazwisk, adresów, szczegółów domniemanych zbrodni oraz lat, w których zostały dokonane.
Pomimo wyników śledztwa znanych od ponad dwóch lat i potwierdzających, że liczba ta jest zdecydowanie zawyżona, australijska policja zdecydowała nie ujawniać tego opinii społecznej. Nie zrobiła tego, chociaż wiedziała jak wielką szkodę wyrządza wizerunkowi Kościoła wśród obywateli. Sprawa ta wywołała oburzenie wśród hierarchów Kościoła katolickiego w tym kraju.
Źródło: The Australian, Sunday Tasmanian