Australia: dżihad w szkołach
Siedemnastoletni uczeń Epping Boys High w Sydney został oskarżony przez australijską policję o szerzenie radykalnego islamizmu. Istnieją obawy, że nastoletni chłopcy są wykorzystywani przez terrorystów do zachęcania do „świętej wojny” w szkołach.
Policja podejrzewa, że uczeń powiązany jest ze znanym ekstremistą i kryminalistą Miladem bin Ahmad-Shah al-Ahmadzai, zamieszkałym w Sydney. Siedemnastolatek dwa razy próbował przedostać się do Syrii, raz w 2013 roku i drugi raz w maju tego roku. Szef grupy antyterrorystycznej policji Nowej Południowej Walii, Mark Murdoch, twierdzi, że następuje radykalizacja australijskich uczniów. Według niego przypadek chłopca z Epping Boys High nie jest odosobniony. Najmłodsi muzułmańscy ekstremiści mają nawet po czternaście lat.
W tym samym czasie australijska policja przygotowuje się do przesłuchania Adama Brookmana, pielęgniarza ze stanu Victoria, który pracował z bojownikami Państwa Islamskiego. Brookman twierdzi, że pojechał do Syrii z pomocą humanitarną dla cywilów, a do współpracy z terrorystami został zmuszony po tym, gdy został ranny w bombardowaniu. Jest on pierwszym znanym Australijczykiem, który wrócił do kraju po pobycie w Syrii i pracy dla tamtejszych islamistów.
Źródło: The Australian, The Examiner