Antychińskie protesty na na Tajwanie
Protest odbył się pod hasłami "Zatrzymać trujące produkty z Chin", "Bronimy suwerenności", "Tajwan-Tak, Chiny-Nie". Maszerujący powszechnie krytykowali politykę prezydenta Tajwanu prowadzącą do gospodarczego i politycznego zbliżenia z Chinami. Krytykuje się go, że niedostatecznie chroni suwerenność wyspy.
Podczas wybuchu skandalu ze skażoną chińską żywnością zarzucano kuomintangowskiemu rządowi bierność i brak odpowiedniej reakcji na sytuację kryzysową. Protestujący domagali się przeprosin od rządu Chin za sprzedawanie skażonej żywności na tajwańskim rynku. W wyniku spożycia zatrutego jedzenia zachorowało troje dzieci i jedna kobieta.
Udział w proteście wzięło wielu studentów. Sprzeciwiają się nowym planom edukacyjnym rządu. Rząd chce otworzyć tajwańskie uczelnie dla studentów z Chin oraz wprowadzić uznawanie chińskich dyplomów na Tajwanie.
"Obawiamy się dalszego pogorszenia kondycji naszej gospodarki oraz tego czy rząd KMT nie próbuje zrobić z Tajwanu prowincji Chin" powiedziała przewodnicząca DPP, Tsai Ying-wen. Podkreśliła, że taiwańscy obywatele są zaniepokojeni coraz bardziej pogarszającym się stanem gospodarki pod rządami prezydenta Ma Ying-jeou, widmem bezrobocia oraz tym "czy rząd KMT umie chronić nasze dzieci przed skażonym mlekiem lub niebezpiecznymi zabawkami z Chin".
Tsai odniosła się także do zbliżającej się wizyty chińskiego ministra do spraw Tajwanu, Chen Yun-lin. "Sprzeciwiamy się jej, ponieważ nie jesteśmy skłonni zrezygnować z naszej suwerenności". Dodała, że "DPP znajdzie sposób, aby pokazać mu, że nie jest mile widziany na Tajwanie".
Prezydent Ma spędził ten dzień wizytując targi rolnicze w Tajpej. Komentując odbywający się przed gmachem prezydenckim protest, powiedział: "wiem, że wszyscy mają duże nadzieje co do naszego rządu oraz są bardzo niezadowoleni. Jestem wsłuchany w głosy obywateli i poprawiam wszytko co tylko jest możliwe. Będziemy rozmawiać o naszych problemach i rozwiązywać je, ale wierzę że ogólna polityka rządu jest słuszna".
Notowania obecnego prezydenta są najniższe od początku jego urzędowania. Popiera go tylko 20 proc. Tajwańczyków.
Na podstawie: chinapost.com.tw, taipeitimes.com.tw, rti.org.tw, taiwannews.com.tw