Spada zaufanie do prezydenta Tajwanu
Popularność prezydenta Tajwanu Ma Ying-jeou osiągneła najniższy poziom odkąd objął swój urząd w maju 2008 roku. Główną przyczyną są zawiedzione nadzieje na ożywienie lokalnej gospodarki.
Według najnowszego sondażu telewizji tajwańskiej TVBS (przeprowadzonego w piątek 19.09) tylko 28 proc. społeczeństwa wierzy, że prezydent dobrze sprawuje swoją funkcję. To o 13 punktów procentowych mniej niż miesiąc temu.
Narastanie kryzysu finansowego na całym świecie oraz skutki tajfunu Sinlaku, który niedawno nawiedził Tajwan to główne powody ostatniego spadku popularności prezydenta. Około 65 proc. respondentów krytycznie oceniło zdolność reagowania obecnej administracji na klęski żywiołowe.
Problemem numer jeden kuomintanowskiego prezydenta jest gospodarka. Tajwańska giełda zamknęła ten tydzień z blisko 5,5 proc. spadkiem. Ma Ying–jeou wygrał wybory pod hasłami ożywienia gospodarczego i zacieśnienia więzi z Chinami. Obiecywał, że dzięki zbliżeniu z Chinami ożywi tajwańską turystykę i sprowadzi inwestorów. Na wyspę miało przylatywać 3 tysiące chińskich turystów dziennie. Tymczasem jest to tylko 200 osób dziennie, a według innych danych tylko 40. Inwestycji nie ma, inflacja i bezrobocie rosną. Wzrost PKB spadł z 5,7 proc. w 2007 r. do 4,3 proc. w tym roku. Co prawda sytuacja na Tajwanie jest obecnie lepsza, niż w większości krajów Azji, ale Ma Ying-jeou zapowiadał 6-proc. wzrost gospodarczy.
Zbliżenie z Chinami wywołuje protesty niepodległościowo nastawionych mieszkańców Tajwanu. 30 sierpnia ponad 300 tysięcy Tajwańczyków maszerowało ulicami Tajpej w proteście przeciwko polityce prezydenta Ma Ying-jeou. „Tajwan to nie Chiny”, „Tajwan–Tak, Chiny–Nie” głosiły transparenty niesione przez protestujących. Domagano się jasnej polityki broniącej suwerenności wyspy.
Na podstawie: taipeitimes.com, chinapost.com, taiwannews.com, english.rti.org.tw