Chiny/ Inflacja najwyższa od 11 lat
Inflacja w Chinach osiągnęła najwyższy od 11 lat poziom. Według najnowszych danych wynosi ona 7,1 proc.
Jako jedną z przyczyn rekordowo wysokiego poziomu wskaźnika wzrostu cen wymienia się rosnące żądania płacowe, na które wpływ miały burze śnieżne. Gwałtowne opady doprowadziły do zniszczenia zbiorów i uśmierciły miliony zwierząt hodowlanych. Spowodowało to spadek podaży żywności, a w konsekwencji wzrost jej cen o 18 proc.
Mimo wysokich stóp procentowych inflacja w Chinach nie przestaje wzrastać, co praktycznie przesądza o dalszym zaostrzaniu polityki monetarnej oraz o odłożeniu planów reformy cen energii na później.
Władze monetarne w Pekinie obawiają się, że jeśli w najbliższym czasie nie zdołają powstrzymać szalejącej inflacji, nie uda im się uchronić gospodarki chińskiej przed przegrzaniem. Z tego powodu w zeszłym roku stopy procentowe podwyższano aż sześciokrotnie. Rząd także podjął działania mające na celu poprawę sytuacji gospodarczej- m.in. zaczął zachęcać farmerów do hodowania większej ilości świń, której zwiększona podaż powinna doprowadzić do spadku cen żywności.
Zdaniem ekonomistów w najbliższym czasie rząd oraz bank centralny zobowiążą banki do zwiększenia kontroli udzielanych kredytów oraz zwiększą stopę rezerw obowiązkowych, co ma na celu zmniejszenie ilości pieniądza na rynku.
Oczekuje się także, że Chiny zezwolą na szybszą aprecjację juana. Powinno to w pewnym stopniu zredukować nierównowagę w bilansie i zniechęcić eksporterów do zwiększania sprzedaży. Nadwyżka budżetowa w Chinach- uważana za główną przyczynę nadmiernej płynności w gospodarce- osiągnęła poziom 26,3 mld dolarów.
Na podstawie: news.bbc.com, ft.com, marketwatch.com