Chiny/ Phenian zakończy swój program jądrowy
Wyłączenie głównego reaktora i stopniowa likwidacja programu jądrowego Korei Północnej w zamian za pomoc gospodarczą i normalizację stosunków z Japonią i USA to główne elementy porozumienia podpisanego we wtorek w Pekinie w ramach kolejnej rundy rozmów sześciostronnych.
Phenian zgodził się w ciągu 60 dni wyłączyć pod kontrolą międzynarodowych inspektorów reaktor atomowy w Yongbyon w zamian za dostarczenie 50 tys. ton ropy naftowej lub pomocy ekonomicznej tej samej wartości.
Kolejne 950 tys. ton ropy naftowej lub inną formę pomocy tej samej wartości Korea Północna otrzyma, kiedy całkowicie zaprzestanie wszelkich prac nad energią jądrową i przedstawi kompletny wykaz posiadanych materiałów radioaktywnych, w tym szczególnie plutonu, który został użyty w próbnej eksplozji z 9 października 2006 r.
W ramach porozumienia USA zobowiązały się do rozpoczęcia procesu usuwania Korei Północnej z listy państw sponsorujących terroryzm, zniesienia sankcji handlowych i ustanowienia z nią stosunków dyplomatycznych.
Japonia zadeklarowała rozpoczęcie rozmów mających na celu normalizację wzajemnych stosunków, jednakże minister spraw zagranicznych Taro Aso, zapowiedział, ze Japonia nie udzieli Phenianowi żadnej pomocy gospodarczej, ponieważ nie dokonał się żaden postęp w rozmowach na temat na temat obywateli japońskich porwanych przez Koreę Północną w latach 70-tych i 80-tych.
Obecne porozumienie nie przewiduje dostawy 2 000 MW energii elektrycznej, co zadeklarowała Korea Południowa w porozumieniu z września 2005 r. Ma to nastąpić dopiero po całkowitym rozbrojeniu Korei Północnej.
Christopher Hill, szef negocjatorów USA, podkreśla, że obecne porozumienie to tylko pierwszy krok na drodze do całkowitej denuklearyzacji Korei Północnej. Nie rozwiązana pozostała m.in. kwestia ewentualnych ładunków jądrowych, które Phenian zdążył już wyprodukować. Ocenia się, że może być ich nawet kilkanaście.
Porozumienie zostało skrytykowane przez Johna Boltona, byłego przedstawiciela USA przy ONZ, który w wywiadzie dla CNN powiedział, że jest to zły sygnał dla ewentualnych innych krajów chcących rozpocząć badania nad bronią jądrową, ponieważ pokazuje ono, że uporem i wytrwałością można zmusić USA do ustępstw.
W rozmowach ustalono, ze po upływie 60 dni zostanie zwołane spotkanie ministrów spraw zagranicznych wszystkich państw biorących udział w rozmowach sześciostronnych. W ciągu 30 dni ma zaś dojść do spotkania pięciu grup roboczych ds. denuklearyzacji, normalizacji stosunków USA-KRLD, normalizacji stosunków Japonia-KRLD, współpracy gospodarczej i energetycznej oraz pokoju i bezpieczeństwa w Azji Północnowschodniej.
Na 19 marca planowane jest kolejne spotkanie wysłanników państw biorących udział w rozmowach sześciostronnych, czyli USA, Rosji, Chin, Japonii i obu Korei, którego celem jest m.in. ocena prac tychże grup roboczych.
Na podstawie: BBC, Forbes, Times of India, CNN