David Cameron otrzymał rady przed przyjazdem do Indii
- IAR
Wśród dobrych rad dla Davida Camerona jest też wskazanie, aby często podkreślał, iż przybył do nowych Indii, dynamicznie rozwijających swą gospodarkę oraz odgrywających coraz istotniejszą rolę w polityce światowej. Podczas rozmów z indyjskimi przywódcami powinien unikać jakichkolwiek przejawów paternalizmu, a jednocześnie nie powinien sobie pozwalać na zbyt dużą swobodę zachowania. Indyjscy politycy są bowiem znacznie starsi od brytyjskiego premiera, a zgodnie z azjatycką tradycją wiek jest czymś, co należy szanować. Konieczne jest też odrzucenie pewnego luzu, charakterystycznego dla zachowań polityków europejskich na rzecz dobrych i tradycyjnych manier.
Problemem we wzajemnych stosunkach może być kontynuacja zbiurokratyzowanego procesu uzyskiwania brytyjskich wiz, która zniechęca Hindusów do kontaktów z Wielką Brytanią. Ale najważniejsze rady to, nie wypowiadać się na temat Kaszmiru oraz nie przypominać problemu ubóstwa nękającego kilkaset milionów Hindusów.