Japonia/ Premier chce wielkiej koalicji
Podczas spotkania z liderem opozycyjnej Demokratycznej Partii Japonii (DPJ) Ichiro Ozawą premier Yasuo Fukuda zaproponował stworzenie wielkiej koalicji, która przeprowadzi w Japonii polityczne reformy. Propozycja ta została odrzucona przez DPJ.
Oferta została złożona przez premiera podczas spotkania w cztery oczy z liderem opozycji Ichiro Ozawą, którego partia zdobyła w lipcu większość w wyższej izbie Parlamentu Japonii. Rozmowa premiera i lidera opozycji było jedną z ostatnich prób zawarcia kompromisu dotyczącego przedłużenia japońskiej misji na Oceanie Indyjskim, gdzie japońska flota zaopatruje marynarkę państw NATO w paliwo.
„Musimy zmienić sytuację w Parlamencie. Musimy szanować obywateli i spytać się ich, czy jest właściwe, by nasza polityka pozostawała w kryzysie” – powiedział premier Fukuda, argumentując swoją propozycję wielkiej koalicji.
W przypadku powstania koalicji obóz rządzący zyskałby olbrzymią większość w Parlamencie. Byłaby to pierwsza koalicja dwóch największych partii w Japonii, gdzie od ponad pięćdziesięciu lat rządzi nieprzerwanie Partia Liberalno-Demokratyczna.
Niecałą godzinę po oficjalnej propozycji Demokratyczna Partia Japonii zdecydowała się odrzucić pomysł premiera Fukudy. „Właśnie poinformowałem premiera, że DPJ nie przyjęła jego propozycji. Członkowie partii odrzucili również możliwość przeprowadzania konsultacji politycznych z rządem” – powiedział Ozawa. Negatywna odpowiedź opozycji spotkała się z zaskoczeniem ze strony rządowej. „Jestem zaskoczony, że Demokratyczna Partia Japonii tak szybko odpowiedziała ‘nie’, to smutne” – powiedział Nobutaka Machimura.
Według obserwatorów japońskiej sceny politycznej nieugięte stanowisko opozycji może pogłębić kryzys wewnątrz obozu rządzącego. Prawdopodobnie spowoduje to przedterminowe wybory, które mogłyby się odbyć w drugiej połowie przyszłego roku, zaraz po szczycie G-8, który odbędzie na Hokkaido.
Na podstawie: japantoday.com, asahi.com, bloomberg.com, yomiuri.co.jp