Korea Północna nie widzi zmian w polityce USA
Władze Korei Północnej skrytykowały dotychczasowe poczynania prezydenta USA Baracka Obamy, podkreślając, że nie różni się on od swego poprzednika George’a W. Busha, który również próbował "zdusić" państwa nieprzychylne USA – podała w poniedziałek (04.05) północnokoreańska agencja informacyjna KCNA.
Chociaż administracja Obamy wielokrotnie wspominała o zmianie wizerunku swojej polityki zagranicznej poprzez nawiązanie współpracy w ramach dyplomacji wielostronnej, nie zyskała uznania w oczach przedstawicieli Korei Północnej.
Rzecznik północnokoreańskiej Komisji ds. Pokojowego Zjednoczenia Korei oświadczył w niedzielę (03.05), że "lekkomyślne i agresywne" działania prezydenta Obamy, "zmierzające do eskalacji konfliktu", wskazują na kontynuowanie polityki roztaczania przez USA parasola nuklearnego nad Koreą Południową, co "zmusza Koreę Północną do pójścia w kierunku wzmocnienia odstraszania nuklearnego w celu samoobrony i utrzymania suwerenności".
Ponadto, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej stwierdził, że "amerykańska krytyka skierowana przeciwko pokojowej misji umieszczenia na orbicie ziemskiej północnokoreańskiego satelity telekomunikacyjnego, oznacza próbę zduszenia przemysłu obronnego Korei Północnej". Rzecznik potwierdził, że wystrzelenie rakiety balistycznej 5 kwietnia br. miało na celu "rozwój niezależnych badań naukowych w ramach pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej".
Poza krytyką USA, Pjongjang potwierdził ostateczne wystąpienie z rozmów sześciostronnych. Pak Tok Hun, zastępca ambasadora Korei Południowej przy ONZ, odrzucił w poniedziałek (04.05) niedawny apel Sekretarza Generalnego ONZ, Ban Ki-moona o powrót Iranu i Korei Północnej do rozmów na temat ich programów nuklearnych. Pak podkreślił, że "tak długo jak wrogie nam państwa zamierzają naruszać naszą suwerenność, tak długo władze Korei Północnej nie będą widziały potrzeby i konieczności uczestniczenia w rozmowach sześciostronnych".
Na podstawie: english.yonhapnews.co.kr, reuters.com, xinhuanet.com