Pakistańska armia protestuje przeciwko naruszaniu przestrzeni powietrznej przez NATO
- IAR
Dowództwo pakistańskiej armii wyraziło ostry protest po dzisiejszym ostrzelaniu przez dwa helikoptery NATO posterunku granicznego na granicy pakistańsko-afgańskiej. W wyniku natowskiego ostrzału na posterunek pakistański zeszła lawina kamienna. Kamienie zraniły dwóch pakistańskich żołnierzy.
Dowództwo pakistańskiej armii uznało, że natowskie helikoptery naruszyły przestrzeń powietrzną Pakistanu i dlatego obrona przeciwlotnicza otworzyła ogień. W odpowiedzi padły strzały z pokładu helikopterów. W górskim terenie pogranicza ostrzał doprowadził do zejścia lawiny kamiennej. Pakistańska armia wezwała NATO do zorganizowania spotkania dowodców oddziałów stacjonujących w rejonie pogranicza pakistańsko-afgańskiego.
Odnosząc się do działania pakistańskiej armii w rejonie granicy Iftikhar Firdous, komentator wydarzeń z rejonu Północnego Waziristanu podkreśla: "Gdy chodzi o jedność terytorialną i suwerenność Pakistanu w tym rejonie, to oczywiście pakistańska armia jest wystarczająco przygotowana, by ją ochronić." Przedstawiciele NATO w Afganistanie przyznali, iż doszło do wymiany ognia na pograniczu z udziałem dwóch natowskich śmigłowców, ale została ona wywołana przez stronę pakistańską.
W ubiegłym roku doszło kilkakrotnie do naruszenia przestrzeni powietrznej Pakistanu przez śmigłowce NATO. W czasie wymiany ognia, która miała wówczas miejsce zginęło trzech żołnierzy pakistańskiego korpusu ochrony granicy. Zdaniem analityków wojskowych w rejonie Północnego Waziristanu chronią się talibowie z klanu Hakkanich, którzy atakują siły NATO w Afganistanie.