Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Pierwsze rozmowy koreańskie od ostrzelania Yeonpyeong

Pierwsze rozmowy koreańskie od ostrzelania Yeonpyeong


08 luty 2011
A A A

Po raz pierwszy od listopadowego incydentu na wyspie Yeonpyeong doszło do rozmów przedstawicieli państw koreańskich. W trakcie dwudniowego spotkania na szczeblu wojskowych, które rozpoczęło się we wtorek (8.02) w Panmundżomie, nie osiągnięto porozumienia.

W rozmowach wzięły udział trzyosobowe delegacje, którym przewodniczyli płk Moon Sang-gyun (Korea Południowa) i płk Ri Son-kwon (Korea Północna). Przedstawiciele obu państw podkreślali, że rozmowy miały na celu ustalenie daty, miejsca i porządku obrad na wyższym szczeblu, prawdopodobnie ministrów obrony. Wtorkowe (8.02) spotkanie było wielokrotnie przerywane i zakończyło się po dziewięciu godzinach. Również podczas rozmów w dniu następnym (9.02) nie zdołano osiągnąć wspólnego stanowiska i ostatecznie dwudniowe spotkanie zakończyło się niepowodzeniem.

Image
Panmundżom, wikipedia.org
Rzecznik Ministerstwa Obrony Republiki Korei Kim Min-Seok oświadczył, że Korea Południowa zgodzi się na podjęcie rozmów na wyższym szczeblu wyłącznie pod warunkiem, że Korea Północna przyzna się i przeprosi za atak na wyspę Yeonpyeong w listopadzie i zatopienie korwety Cheonan w marcu ubiegłego roku. Poza wzięciem odpowiedzialności za te incydenty, Seul oczekuje od Pjongjangu zobowiązania do nie doprowadzania do tego typu sytuacji w przyszłości.

Tymczasem Korea Północna jak dotąd zaprzecza jakoby była odpowiedzialna za zatonięcie południowokoreańskiej korwety. Natomiast w odniesieniu do incydentu na wyspie Yeonpyeong, Pjongjang twierdzi, że ostrzał był uzasadniony wcześniejszymi manewrami Korei Południowej w pobliżu spornej granicy morskiej. Z uwagi na takie stanowisko północnokoreańskich władz, przedstawiciele Korei Południowej oceniają, że ustalenie wspólnego stanowiska może zająć nawet kilka rund rozmów wstępnych na niższym szczeblu.

Dwudniowe rozmowy w przygranicznej miejscowości Panmundżom były pierwszym spotkaniem przedstawicieli państw koreańskich od listopada ubiegłego roku, kiedy doszło do ostrzelania wyspy Yeonpyeong. Wraz z początkiem roku Korea Północna podejmuje liczne próby wznowienia rozmów z Koreą Południową. Dotychczasowe propozycje Pjongjangu spotykały się ze sprzeciwem Seulu. Pewne zmiany w stanowisku Korei Południowej są zauważalne od czasu spotkania Baracka Obamy z Hu Jintao, podczas którego przywódcy opowiedzieli się za wznowieniem dialogu międzykoreańskiego. Ocenia się, że zgoda Seulu na rozmowy na szczeblu wojskowych stanowi odpowiedź na wezwanie przywódców USA i Chin.

Równocześnie Korea Południowa zamierza kontynuować działania na rzecz dialogu z mocarstwami zaangażowanymi w problem koreański. Południowokoreańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Handlu poinformowało, że specjalny przedstawiciel Korei Południowej ds. pokoju i bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim Wi Sung-lac rozpocznie w czwartek (10.02) dwudniową wizytę w Chinach. Przewidziane jest spotkanie z chińskim wysłannikiem ds. Półwyspu Koreańskiego Wu Dawei. Rozmowy będą dotyczyć obecnej sytuacji na Półwyspie Koreańskim, ze szczególnym uwzględnieniem problemu północnokoreańskiego programu nuklearnego.

Na podstawie: english.yonhapnews.co.kr, joongangdaily.joins.com, news.xinhuanet.com