Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Prezydent Filipin spotka się z Obamą

Prezydent Filipin spotka się z Obamą


24 lipiec 2009
A A A

Prezydent Filipin, Gloria Macapagal-Arroyo spotka się w przyszłym tygodniu z przywódcą Stanów Zjednoczonych, Barackiem Obamą. Arroyo będzie tym samym pierwszą głową państwa regioniu Azji Południowo - Wschodniej, która zostanie przyjęta w Waszyngtonie przez nowego amerykańskiego prezydenta.

Podczas rozmów obu polityków zostanie poruszona szeroka gama tematów. Przede wszystkim Arroyo będzie starała się zachęcić Obamę do zwiększenia amerykańsko - filipińskiej współpracy wojskowej w dziedzinie walki w terroryzmem. Ponadto poruszona zostanie kwestia większego dostępu filipińskich towarów do amerykańskiego rynku, a także pomoc USA w rozwoju ekonomicznym jednej z największych filipińskich wysp - Mindanao, która od wieków boryka się z problemem rebelii.

Image
Gloria Macapagal-Arroyo
Wyspa Mindanao, jest bazą dla większości filipińskich grup rebelianckich, które przysparząją sporych problemów rządowi w Manili. Zarazem jest ona bardzo bogata w cenne surowce mineralne, dzieki którym mogłaby się bardzo szybko wzbogacić. Jednak rozwój gospodarczy wyspy jest systematycznie torpedowany przez działania największej rebelianckiej organizacji - MILF (ang. Moro Islamic Liberation Front - Islamski Front Wyzwolenia), a także szereg pomniejszych grup.

Stany Zjednoczone są aktywnie zaangażowne w próby rozbicia rebeliantów oraz przywrócenia wyspie spokoju i szansy na rozwój. W związku z tym, na Filipinach stacjonuje spory oddział amerykańskich żolnierzy, których zadaniem jest szkolenie lokalnych sił wojskowych w walce z partyzantami.

Poza problemem rebeliantów, Arroyo zamierza również skłonić Obamę do otwarcia amerykańskiego rynku zbytu na większą ilość filipińskich produktów eksportowych, takich jak tuńczyk, mango, ryba mleczna i owoce morza. Prezydent Filipin liczy na to, że pozytywana reakcja Obamy znacznie poprawi i tak już bardzo duży poziom wymiany handlowej między obydwoma krajami. W chwili obecnej wymiana towarów między Stanami Zjednoczonych a Filipinami sięga 17 mld dolarów. Czyni to z Filipin jednego z głównych partnerów handlowych USA w regionie.

Oba kraje łączy również aktywna współpraca wojskowa. USA są dla Filipin największym dostawcą sprzętu wojskowego, a jednocześnie jedynym państwem, z którym Manila podpisała układ obronny.

Źródło: www.xinhuanet.com