Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Władze Indii nie zgodziły się na wyjazd z kraju hierarchy tybetańskiego

Władze Indii nie zgodziły się na wyjazd z kraju hierarchy tybetańskiego


15 lipiec 2010
A A A

Władze Indii nie wyraziły zgody na wyjazd XVII Karmapy, trzeciej osoby w tybetańskiej hierarchii religijnej, do Stanów Zjednoczonych. Zwierzchnik buddyjskiej szkoły Kagyu miał w uczestniczyć w stanie Nowy Jork w uroczystościach religijnych organizowanych przez amerykańskich buddystów.
Image
Dalajlama XIV: źródło wikipedia commons
Władze indyjskie nie wyjaśniły, dlaczego odmówiły XVII Karmapie zgody na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. To drugi w tym roku przypadek niewyrażenia zgody przez indyjskie władze na zagraniczny wyjazd Karmapy. W maju miał on odbyć pięciotygodniową podróż po Europie, ale nie otrzymał zgody władz indyjskich na opuszczenie Indii.
XVII Karmapa jest uchodźcą z Tybetu. Od roku 2000 mieszka w Dharamsali w Indiach. Przez XIV Dalajlamę, duchowego zwierzchnika Tybetańczyków, jest uznawany za prawowitego przywódcę buddyjskiej szkoły Kagyu. Władze indyjskie przyjęły do swego kraju ponad sto tysięcy uchodźców z Tybetu, którzy nie godzą się z chińską dominacją w ich ojczyźnie. Jednocześnie jednak New Delhi nie chce, by obecność uchodźców prowadziła do pogorszenia stosunków z Pekinem. Dlatego Indie nie godzą się, by uchodźcy podejmowali działalność, która może być uznana za polityczną. Pekin uważa za polityczne wszelkie podróże zagraniczne tybetańskich dostojników przebywających na wychodźstwie.