Zamach w afgańskim ministerstwie obrony. Co najmniej trzy osoby nie żyją
- IAR
W wyniku zamachu w siedzibie ministerstwa obrony w Kabulu zginęły co najmniej trzy osoby. Według afgańskiej telewizji Tolo, zamachowiec przebrany w mundur pułkownika afgańskiej armii zdołał przedrzeć się na drugie piętro głównego budynku resortu, gdzie swój gabinet ma m.in. afgański minister obrony. Tam zastrzelił dwóch żołnierzy i ranił siedem innych osób, a następnie zginął w wymianie ognia z ochroniarzami. Według BBC, wśród ofiar są szef sztabu afgańskiej armii oraz jeden z ministerialnych doradców.
To pierwszy przypadek, kiedy zamachowiec zdołał dostać się tak blisko siedziby afgańskiego ministra. Do ataku przyznali się talibowie. Oświadczyli oni, że ich celem był minister obrony Abdul Wardak. Jednak w czasie zamachu minister przebywał poza swoim biurem.
Kompleks budynków ministerstwa obrony to jedno z najpilniej strzeżonych miejsc w Kabulu. Według afgańskich mediów, zamachowiec wszedł tam na podstawie ważnej przepustki wydanej przez ministerstwo.