10 luty 2014
Struktury te będą koordynować swoje działania z "Narodowym Sztabem Oporu". Informację tę oficjalnie przekazał dziennikarzom komendant "Samoobrony Majdanu", deputowany "Batkiwszczyny", Andrij Parubij.
Rozwijana w regionach "Ludowa Samoobrona" ma być ruchem pozapartyjnym, powołanym w celu ochrony praw
obywateli i oporu przeciwko obecnej władzy. Utworzenie jej ośrodków
poza stolicą ma, zdaniem deputowanego Parubija doprowadzić do sytuacji, w
której liczebność tej formacji ochronnej osiągnie 30-40 tys. Obecnie "Samoobrona Majdanu" liczy ok. 10-12 tys. oficjalnie zarejestrowanych członków, jednak nie wszyscy oni znajdują się jednocześnie na głównym placu miasta.
Wcześniej do skokowego zwiększenia liczebności tej formacji wzywał Jurij
Łucenko, były minister spraw wewnętrznych w rządzie Julii Tymoszenko. Polityk stwierdził, że tylko argument w postaci dziesiątków tysięcy gotowych do walki obywateli zmusi władze do liczenia się z postulatami Majdanu.
Struktura
"Samoobrony" ma obejmować: sztab w Kijowie, sztaby obwodowe i podległe
im sotnie (w miastach-stolicach obwodów). Zastępca
komendanta Sztabu Narodowego Oporu ds. ochrony i bezpieczeństwa
Anatolij Musakowski (UDAR) poinformował, że "odziały samoobrony
przyjmują wszystkich, od robotników po profesorów, a do organizacji
wstępują też kobiety".
Celem umiejscowionych poza
Kijowem struktur "Samoobrony" ma być ochrona miejscowych aktywistów
przed atakami milicji oraz organizowanymi za milczącym przyzwoleniem
władz "drużynami ludowymi". Na przełomie stycznia i lutego br. w szeregu
miast obwodowych na Ukrainie (m.in. Czerkasach, Charkowie, Zaporożu i
Dniepropietrowsku) doszło do siłowych konfrontacji zwolenników obecnego
reżimu i sympatyków opozycji. Wydarzenia te stały się katalizatorem nie
tylko rozwoju „samoobrony Majdanu” ale i organizacji jego przeciwników.
Tymczasem w oficjalnym komunikacie
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy ogłosiło, że tworzone przez
aktywistów Majdanu odziały "Samoobrony" są nielegalne i przynależność do
nich wiąże się z ryzykiem odpowiedzialności karnej i wieloletniego
więzienia. "Samoobronę Majdanu" na stronie Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych Ukrainy nazwano "organizacją przestępczą" oraz "nielegalnym
ugrupowaniem zbrojnym".
Utworzenie na początku lutego br. bojówek
organizacji "Ukraiński Front", składających się z osób lojalnych wobec
rządzącej "Partii Regionów", nie spotkało się z analogicznym ostrzeżeniem
ze strony ukraińskiej milicji.
Na podstawie:
Korespondencja własna psz.pl, materiały mvs.gov.ua
fot. Zbigniew Cierpiński