Ahmadineżad: Zachód ma podwójne standardy etyczne
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad podczas posiedzenia rządu w minioną niedzielę (12.7) zarzucił Zachodowi stosowanie manipulacji w kwestii ochrony praw człowieka. Krytyka Ahmadineżada ma związek z niedawnym zamordowaniem w Niemczech młodej muzułmanki w trzecim miesiącu ciąży.
Irański przywódca podkreślił, że większość mainstreamowych mediów na Zachodzie milczała w sprawie zamordowania kobiety pochodzenia egipskiego, które miało miejsce kilka dni temu w sądzie w Dreźnie, a jednocześnie przez wiele dni pokazywała antyprezydenckie demonstracje na ulicach Teheranu, zarzucając władzom Iranu łamanie praw człowieka.
31 letnia Marwa El-Sherbiny pochodząca z egipskiej Aleksandrii jesienią 2008 roku została obrzucona wyzwiskami na ulicy Drezna przez imigranta z Rosji. Kobieta zdecydowała się na złożenie oskarżenia do sądu, który nałozył na oskarżonego grzywnę i obowiązek przeproszenia Egipcjanki. W czasie ogłaszania wyroku, mężczyzna niezadowolony z werdyktu rzucił się z furią na kobietę i zadał jej kilkanaście ciosów nożem. El-Sherbiny, matka 3-letniego dziecka, znajdująca się w trzecim miesiącu ciąży, wkrótce zmarła. Podczas szarpaniny w budynku sądu, według oficjalnych komunikatów niemieckiej policji, siły porządkowe omyłkowo postrzeliły męża kobiety, który stanął w jej obronie. Egipcjanin znajduje się obecnie w drezdeńskim szpitalu w stanie ciężkim.
Mahmud Ahmadineżad zdecydowanie postępił niemieckie władze i jak to określił "politykę Berlina wobec mniejszości narodowych". Prezydent wezwał również Radę Bezpieczeństwa ONZ do niezwłocznego potępienia niemieckich władz i systemu prawnego tego kraju, który zdaniem Ahmadineżada nie jest w stanie zapewnić przestrzegania podstawowych praw ludzkich.
"Wszyscy, którzy są odpowiedzialni za tę tragedię powinni niezwłocznie stanąć przed wymiarem sprawiedliwości" - podsumował Mahmud Ahmadineżad.
Na podstawie: president.ir, vesti.ru
Zdjęcie za: president.ir