Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Chiny i Rosja zablokowały rezolucję RB ONZ ws. Syrii

Chiny i Rosja zablokowały rezolucję RB ONZ ws. Syrii


06 październik 2011
A A A

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych liczba ofiar antyrządowych demonstracji w Syrii mogła sięgnąć 2900 osób. Przeciwnicy rządu prezydenta al-Assada protestują na ulicach syryjskich miast od marca tego roku.

 Image


Informację o ofiarach opublikował rzecznik komisarza ONZ do spraw praw człowieka - Rupert Colville. Przedstawiciel Organizacji Narodów Zjednoczonych podkreślił, że lista składa się z nazwisk ofiar, których liczba jest szacowana na około 2900 osób. Wcześniejsze dane ONZ mówiły o 2700 ofiarach walki reżimu z opozycją.


Mimo to Rada Bezpieczeństwa ONZ nie potępiła Syrii za krwawe tłumienie antyrządowych protestów. Rezolucję w tej sprawie zablokowały Rosja i Chiny, które dysponują w Radzie prawem weta.


Rezolucję Rady Bezpieczeństwa w sprawie Syrii przygotowała Francja przy wsparciu Wielkiej Brytanii, Niemiec i Portugalii. W dokumencie znalazło się potępienie władz tego kraju za stosowanie przemocy wobec antyrządowych demonstrantów.
Rezolucji od początku sprzeciwiały się Rosja i Chiny. By pozyskać poparcie tych krajów autorzy dokumentu znacznie złagodzili jego treść. Mimo to, ostatecznie i Rosja i Chiny zastosowały prawo weta.


Protestujący Syryjczycy domagają zmian w syryjskim rządzie i ustąpienia prezydenta al-Assada. W reakcji na demonstracje władze w Damaszku postanowiły wysłać na ulice wojsko i uzbrojone odziały policyjne, które od marca krwawo tłumią protesty.