Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Iran czeka na odpowiedż Zachodu w sprawie atomu

Iran czeka na odpowiedż Zachodu w sprawie atomu


21 styczeń 2010
A A A

Władze Iranu wciąż czekają na ustosunkowanie się wspólnoty międzynarodowej do problemu wymiany nisko wzbogaconego uranu na gotowe paliwo jądrowe - zapowiedział w środę (20.1) rzecznik prasowy irańskiego MSZ Ramin Mihman-Parast.

We wtorkowym (19.1) liście do Międzynardowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), władze Iranu odrzuciły propozycję przerabiania nisko wzbogocanego uranu na paliwo jądrowe poza granicami tego kraju, ale jednocześnie wskazały, że są gotowe do uzgodnienia mechanizmu etapowego pozyskiwania paliwa z zagranicy do krajowych elektrowni. Przedstawiciel irańskiej dyplomacji podkreślił, iż Teheran nie wyszedł w liście do MAEA z zupełnie nową ofertą w sprawie swojego programu nuklearnego, ale zaproponował wspólnocie międzynarodowej wymianę własnego, nisko wzbogaconego uranu na 20-proc. wzbogacony uran z Zachodu, który mógłby byc przeznaczony dla reaktora badawczego znajdującego się na wyspie Kisz w Zatoce Perskiej.

ImageIrański dyplomata po raz kolejny odrzucił jednak twierdzenia wysokich rangą polityków amerykańskich o dysponowaniu dowodami wywiadowczymi na tajne prace Teheranu nad wyprodukowaniem broni jądrowej.

"Nasz pokojowy program atomowy znajduje się pod kontrolą Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Tego tyou zarzuty służą wywarciu presji na Iran i inne kraje, którym nie udało się narzucić swojej woli. Także teraz obserwujemy wzmożenie tej presji poprzez różne manwery medialne i polityczne. Jesteśmy przekonani, że jest to zły sposób, że chce się osiągnąć swoje cele przez groźby, naciski i sankcje. Taka strategia nie odniesie sukcesu" - ocenił rzecznik prasowy irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Wtorkowe (19.1) spotkanie dyplomatów USA, Wlk. Brytanii, Francji, Niemiec, Rosji i Chin w sprawie ewentualnego nałożenia przez Radę Bezpieczeństwa nowych sankcji na Iran nie przyniosło wiążących ustaleń z uwagi na sprzeciw Pekinu. Chińczycy opowiadają się za kontynuowaniem dialogu politycznego z Teheranem i wypracowania porozumienia, które pozwolo Irańczykom na rozwijanie swojego pokojowego programu nuklearnego.

Na podstawie: tehrantimes.com, irna.ir

Na zdjęciu: rzecznik prasowy irańskiego MSZ Ramin Mihman-Parast, za: mfa.gov.ir