Iran/ Teheran popiera i wspiera Autonomię
Minister spraw zagranicznych Iranu Manuczer Mottaki wyraził poparcie dla władz Autonomii Palestyńskiej. Obiecał także rządzącemu Palestyną Hamasowi wsparcie finansowe w wysokości 50 milionów dolarów. To drugi kraj po Rosji, który zadeklarował pomoc dla Autonomii w ostatnich dniach.
Wystąpienie szefa MSZ Iranu jest kolejnym głosem wsparcia dla Autonomii Palestyńskiej. Podczas gdy trwa teherańska konferencja poświęcona sytuacji w Palestynie, swoją pomoc z Moskwy obiecał już szef rosyjskiego MSZ Sergiej Ławrow.
Iran uznał za swój obowiązek wsparcie AP po tym, jak Unia Europejska i Stany Zjednoczone przestały udzielać pomocy finansowej. Jednocześnie wezwano całą społeczność arabską do pójścia w ślady Iranu.
Minister Mottaki powiedział, że jest zaszczycony mogąc ogłosić światu pomoc swojego kraju dla rządzącego Hamasu. Jednakże, treść jego wystąpienia nie zawierała informacji na temat czasu i sposobu realizacji obietnicy.
Irańska pomoc pozwoli zażegnać kryzysowi jaki spotkał Autonomię. Kryzys, przede wszystkim żywnościowy i finansowy, to także skutek zamknięcia granic Palestyny przez Izrael. Fakt ten nastąpił tuż przed kwietniowymi wyborami parlamentarnymi w Izraelu jako następstwo zamachów bombowych w tym kraju. UE i USA zaprzestały zaś pomocy na skutek odmowy uznania Izraela przez rządzący w AP Hamas oraz wzrostu fali przemocy w regionie. Rosja natomiast pomocy udzieli, wezwała jednak Hamas do uznania Izraela i rozpoczęcia negocjacji z Jerozolimą.
Wystąpienie Mottakiego wpisuje się w ciąg wypowiedzi irańskich polityków na temat konfliktu izraelsko - palestyńskiego. Dzień wcześniej prezydent Mahmud Ahmadineżad zwrócił na siebie uwagę międzynarodowej opinii publicznej poddając w wątpliwość fakt holokaustu Żydów podczas drugiej wojny świtowej. Obecne wydarzenie jest kolejnym aktem solidarności ze strony Iranu skierowanym w stronę Autonomii.
Duża część społeczności międzynarodowej, w tym przede wszystkim przez Izrael, uznaje zwycięski w marcowych wyborach w Autonomii Palestyńskiej Hamas za organizację terrorystyczną. Swoje zaniepokojenie wyborem Palestyńczyków wyraziły głównie UE i USA, głosząc pierwotnie chęć współpracy z nowymi władzami, o ile tylko nie będą one łamały umów i zasad prawa międzynarodowego oraz uznają sąsiedzki Izrael.
Na podst. BBC, ABC, Jerusalem Post, Aljazeera.com, Aljazeera.net, www.canada.com, Haaretz.com, gazeta.pl