Izrael/ Merkel wzięła udział w nabożeństwie żałobnym w Yad Vashem
Niemiecka kanclerz, Angela Merkel,uczestniczyła w poniedziałek (17.03) w towarzystwie premiera Izraela, Ehuda Olmerta i siedmiu ministrów rządów obu krajów, w obrzędzie upamiętniającym ofiarę ponad sześciu milionów Żydów, zamordowanych przez nazistów w okresie drugiej wojny światowej.
- Niemcy nigdy nie zapomną o swojej historycznej odpowiedzialności i nigdy nie uchylą się od zachowania pamięci o Holocauście w przyszłości – podkreślała w czasie swego wystąpienia w Instytucie Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu w Jerozolimie Angela Merkel.
Trwająca od soboty (15.03) kilkudniowa wizyta niemieckiej kanclerz w Izraelu ma za zadanie doprowadzić do podpisania dwustronnego porozumienia, w które wpisane będą coroczne spotkania szefów rządów obu krajów. Według prognostyków ma to zaowocować ścisłą współpraca międzynarodową, jakiej państwo Izrael jeszcze nie podjęło z żadnym innym krajem.
Merkel ma nadzieję, że zbliżenie pomiędzy dwoma krajami nastąpi jak najszybciej. Jego symbolicznym uwieńczeniem mogłaby zostać sześćdziesiąta rocznica uzyskania niepodległości przez państwo Izrael, która będzie celebrowana w maju br.
Wizyta niemieckiej kanclerz w Izraelu jest drugą, odkąd objęła ona ten urząd w 2005 roku. Merkel dotychczas nie zdecydowała się odwiedzić Autonomii Palestyńskiej. Rząd niemiecki podjął jednakże w zeszłym tygodniu decyzję o sponsorowaniu w najbliższych miesiącach konferencji w Berlinie, poświęconej modernizacji palestyńskich sił bezpieczeństwa i systemu sprawiedliwości.
Jeszcze dziś Merkel ma w planach rozmowy z Ehudem Olmertem i przedstawicielami rządowymi, których głównym tematem będzie problem nuklearnej polityki Iranu. Będzie to pierwsze spotkanie tego typu, w którym udział wezmą oba gabinety oraz pierwsza wspólna sesja gabinetu rządowego Niemiec i przedstawicieli rządu innego państwa, która odbędzie się poza terenem Republiki Federalnej Niemiec.
Na zakończenie swojej wizyty w Izraelu, Merkel wygłosi we wtorek (18.03) przemówienie skierowane do izraelskiego parlamentu. Stanie się pierwszą przewodnicząca rządu, która dostąpi zaszczytu, który kiedyś był przywilejem jedynie monarchów i głów państw. Ponadto orędzie zostanie wygłoszone w języku niemieckim, na co wyraziła zgodę specjalna komisja, większością 7 do 2 głosów. Przeciwko takiej decyzji optowali dwaj przedstawiciele prawicy. Arie Eldad członek prawicowej partii Moledet (hebr. ‘Ojczyzna’ ) i koalicji Unii Narodowej powiedział: „ Nie mogę się zgodzić na to, aby w Knesecie mówiono po niemiecku, bo w tym języku zostali zamordowani moi rodzice.”
Na podstawie: jpost.com, ynetnews.com, haaretz.com