Nieudany test izraelskiej tarczy antyrakietowej
Według amerykańskich źródeł zawiodła komunikacja między centrum dowodzenia zlokalizowanym na wybrzeżu Kalifornii, a baterią rakiet oddaloną od niego o kilkaset kilometrów. Problemy z łącznością nastąpiły w momencie, kiedy samolot CT-17 zrzucił z wysokości około 25 km pocisk symulujący irańską rakietę.
„Ponieważ nie wszystkie warunki testu zostały spełnione rakieta przechwytująca nie została wystrzelona” – poinformował Pentagon.
Mimo, iż nie doszło do odpalenia rakiety to system Arrow II namierzył, śledził tor lotu pocisku i przetwarzał dane w czasie rzeczywistym współpracując z innymi elementami amerykańskiego systemu antyrakietowego.
Ze względu na złe warunki atmosferyczne spowodowane huraganem trzy razy odwoływano test systemu antyrakietowego.
Próba przeprowadzona w Kalifornii miała sprawdzić współpracę Arrow II z nowym radarem FBX-T produkcji amerykańskiej. Osiem miesięcy temu Stany Zjednoczone zamontowały jeden taki radar na pustyni Negew wraz z nowym centrum dowodzenia i kontroli.
To już 17 próba systemu antyrakietowego Arrow II, którą przeprowadzono od 2000 roku. Arrow II powstaje w ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i ma zastąpić starszą wersję Arrow I. Jego podstawowym zadaniem jest ochrona terytorium Izraela przed potencjalnym atakiem rakietowym ze strony Iranu.
Na podstawie: haaretz.com, jpost.com