Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Początek odbudowy utraconego zaufania: porozumienie z Iranem osiągnięte


24 listopad 2013
A A A

W Genewie w niedzielę nad ranem (24.11) zawarte zostało pomiędzy grupą P5+1 a Iranem porozumienie, które ma ograniczyć irański program atomowy w zamian za częściowe zniesienie sankcji.

Rozmowy w Genewie
Rozmowy w Genewie (Źródło: U.S. Department of State)
W trwających od środy rozmowach z Iranem uczestniczyli przedstawiciele grupy P5+1: USA, Wielka Brytania, Rosja, Chiny, Francja i Niemcy. Konsensus osiągnięto o godzinie 3 w nocy w Pałacu Narodów w Genewie. Drogę do porozumienia przygotowały trwające od ponad pół roku tajne rozmowy między przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Iranu. Sześciomiesięczne porozumienie ma być podstawą dalszych negocjacji i szerszego układu, który trwale rozwiązałby kwestię irańskiego programu jądrowego.

Na mocy porozumienia światowe mocarstwa zgodziły się zrezygnować z części nałożonych na Iran sankcji, co umożliwi mu uzyskanie dodatkowego przychodu rzędu 7 miliardów dolarów. Z kolei władze w Teheranie zobowiązały się do wstrzymania programu nuklearnego i cofnięcie jego kluczowych elementów, zatrzymanie prac nad reaktorem w Arak i zwiększenie transparentności całego program. Ma to uniemożliwić Islamskiej Republice Iranu szybką militaryzację programu atomowego.

Zobowiązania Iranu:

  • wstrzymanie programu nuklearnego i cofnięcie jego kluczowych elementów
  • wstrzymać wzbogacania powyżej poziomu 5 proc.
  • zlikwidować techniczne możliwości wzbogacania powyżej 5 proc.
  • zneutralizować zapasy uranu wzbogaconego do poziomu 20 proc. - mają one być przed końcem 6-miesięcznego okresu obowiązywania umowy rozcieńczone lub utlenione do formy nie nadającej się do ponownego wzbogacenia
  • nie instalować nowych centryfug (wirówek wzbogacających) żadnego typu
  • w szczególności nie instalować ani nie używać centryfug nowej generacji do wzbogacania uranu
  • zdemontować i uczynić nie nadającymi się do użytku około połowy centryfug zainstalowanych w Natanz i dwóch trzecich centryfug w Fordow
  • ograniczyć produkcję centryfug do poziomu umożliwiającego wymianę wadliwych urządzeń, tak aby Iran nie mógł wykorzystać 6 miesięcy obowiązywania umowy na ich gromadzenie
  • nie budować nowych urządzeń do wzbogacania uranu
  • nie zwiększyć posiadanych zapasów nisko (do poziomu 3,5 proc.) wzbogaconego uranu, tak aby jego ilość po zakończeniu okresu obowiązywania porozumienia była tak sama jak była na jego początku, nadmiarowy uran należy utlenić
  • zatrzymanie prac nad reaktorem w Arak i postępy na drodze wzbogacania plutonu
  • nie rozbudowywać ani nie zasilać reaktora w Arak
  • nie produkować, nie testować i nie transportować paliwa dla reaktora w Arak
  • nie budować urządzeń do powtórnego przetworzenia – bez powtórnego przetworzenia nie da się oddzielić plutonu od zużytego paliwa
  • zwiększenie transparentność
  • dopuścić inspektorów IAEA do stanowisk w Natanz i Fordow
  • zapewnić IAEA dostęp do urządzeń montażowych centryfug, produkcji rotorów centryfug i magazynów
  • zapewnić IAEA dostęp do kopalni i młynów uranu
  • dostarczyć plany reaktora w Arak
  • zapewnić możliwość częstszych inspekcji reaktora w Arak

W zamian Iran uzyskał:

  • nie nakładanie nowych sankcji przez 6 miesięcy, o ile Iran będzie przestrzegał porozumienia
  • zawieszenie określonych sankcji na złoto i metale szlachetne, sektor motoryzacyjny i eksport petrochemiczny, co może zapewnić Iranowi nawet 1,5 mld dolarów przychodu
  • zezwolenie na utrzymanie sprzedaży irańskiej ropy na dotychczasowym poziomie, który jest obecnie o 60 proc. niższy niż był 2 lata temu - około 4,2 mld dolarów zysków z tego eksportu będzie przekazane w ratach, o ile Iran będzie realizował swoje zobowiązania
  • naprawy i inspekcje w zakresie bezpieczeństwa na terenie Iranu dla niektórych Irańskich linii lotniczych
  • zezwolenie na transfer 400 mln dolarów z zamrożonych irańskich funduszy na opłatę czesnego dla irańskich studentów w państwach trzecich

Jak podkreśla Biały Dom, ustępstwa wobec Iranu są ograniczone, tymczasowe i odwracalne. Nie naruszają podstawowej struktury istniejących sankcji i są w pełni zależne od realizowania podjętych zobowiązań przez Iran. Jak podkreśla prezydent Barack Obama, osiągnięte porozumienie to „znaczący i namacalny” postęp dyplomatycznej kampanii trwającej od początku jego urzędowania. „Dziś ta dyplomacja otworzyła ścieżkę do bardziej bezpiecznego świata, przyszłości, w której będziemy mogli sprawdzić, czy irański program jądrowy jest pokojowy i czy nie może doprowadzić do budowy bomby atomowej,” powiedział. Optymistycznie do porozumienia nastawiona była również Catherine Ashton, szefowa unijnej dyplomacji, która tak je skomentowała: „Jesteśmy spokojni o długoterminowe porozumienie, to jest pierwszy krok, który, jak zobaczycie, wpisuje się w prace nad całościowym układem”. Z kolei irański minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif wyraził nadzieję na „początek odbudowy utraconego zaufania”. Irańscy politycy uważają, że zawarte porozumienie jest uznaniem prawa tego państwa do programu atomowego, czemu przedstawiciele światowych mocarstw stanowczo zaprzeczają. Nie brak też przeciwników zawartego układu. Premier Izraela Benjamin Netanjahu nazwał porozumienie „złym interesem” i stwierdził, że umożliwi ono Iranowi budowę broni jądrowej. Jego zdaniem układ ten „daje Iranowi to, czego chciał: częściowe zniesienie sankcji przy utrzymaniu głównej części jego programu jądrowego”. Z kolei John Kerry twierdzi, że wydłużając czas potrzebny Iranowi na zbudowanie broni atomowej układ ten zwiększy bezpieczeństwo amerykańskich partnerów w regionie, w tym zwłaszcza Izraela jako głównego sojusznika Stanów Zjednoczonych.

Zawarte w Genewie porozumienie przełamuje 10-letni impas w rozmowach z Iranem. Co prawda jest to porozumienie krótkoterminowe, lecz w założeniu ma prowadzić do całościowego i długoterminowego układu. Konsekwencje jego ewentualnego niepowodzenia obciążą administrację B. Obamy, który wbrew zdaniu Kongresu i wielu polityków intensywnie działał na rzecz jego zawarcia. W liście otwartym do kluczowych amerykańskich polityków porozumienie poparli dwaj doradcy do spraw bezpieczeństwa międzynarodowego, Zbigniew Brzeziński i Brent Scowcroft. Inni eksperci krytykują wybraną przez Biały Dom drogę, wskazując, że porozumienie ze strony Iranu to tylko granie na czas i zmniejszenie sankcji, a Ajatollah Chamenei nigdy nie zgodzi się na całościowe porozumienie, które zamknęłoby Iranowi drogę do broni atomowej. Ich zdaniem po zawartym w Genewie porozumieniu nastąpią kolejne krótkoterminowe, przedłużane w nieskończoność umowy zamiast długofalowego i całościowego układu. Nie zmienia to faktu, że już rozpoczęcie poważnych negocjacji z Iranem jest niewątpliwym przełomem w relacjach z tym państwem.

Na podstawie:
whitehouse.gov, bbc.co.uk, gulfnews.com, maannews.net, nytimes.com, aljazeera.com